Szwedzkie władze przygotowują społeczeństwo na wojnę

Minister obrony cywilnej Carl-Oskar Bohlin powiedział na konferencji poświęconej obronności, że "w Szwecji może wybuchnąć wojna".

Jego przesłanie zostało następnie poparte przez głównodowodzącego armią gen. Micaela Bydena, który powiedział, że wszyscy Szwedzi powinni przygotować się psychicznie na taką ewentualność.

Jednak politycy opozycji sprzeciwili się tonowi ostrzeżeń.

Była premier Magdalena Andersson powiedziała szwedzkiej telewizji, że choć sytuacja w zakresie bezpieczeństwa jest poważna, to "nie jest tak, że wojna jest tuż za drzwiami".

Organizacja Bris zajmująca się prawami dzieci powiedziała, że jej krajowa infolinia zazwyczaj nie odbiera telefonów dotyczących możliwości wybuchu wojny. Ale w tym tygodniu zaobserwowano wzrost liczby zaniepokojonych telefonów od młodych ludzi, którzy widzieli doniesienia prasowe lub posty na TikTok mówiące o tym.

"To było dobrze przygotowane, to nie było coś wymyślonego" - powiedziała BBC rzeczniczka Bris Maja Dahl. "Powinni byli podać informacje przeznaczone dla dzieci, kiedy wychodzą z tego rodzaju informacjami dla dorosłych".

Pomimo surowości przekazu, uwagi ministra obrony cywilnej i dowódcy wojskowego są postrzegane jako sygnał ostrzegawczy.