W ostatnim czasie bardzo głośno jest na temat aresztowania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Obecna władza uważa, że powinni oni siedzieć w więzieniu, z kolei z tym nie zgadzają się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Również prezydent Andrzej Duda uważa, że wciąż aktualne jest ułaskawienie polityków. Byli szefowie CBA aresztowani zostali w Pałacu Prezydenckim pod nieobecność prezydenta Andrzeja Dudy. 

Teraz prezydent Polski pojawił się na obchodach 150. rocznicy urodzin Wincentego Witosa w Wierzchosławicach. Tam też odniósł się do postawy Wincenta Witosa oraz nawiązał do obecnych wydarzeń związanych z Kamińskim i Wąsikiem. Jak przyznał Duda Witos chciał Polski suwerennej oraz niepodległej. Dodał też, że był przeciwnikiem skorumpowania jego partii. "Gdzie jest dzisiaj PSL? Uczestniczy w rządzącej koalicji, która zamyka posłów do więzienia?" - pytał prezydent.

Wystąpienie zostało wykpione przez wielu celebrytów. Swoje zdanie w tej sprawie wypowiedział m.in. Mateusz Damięcki czy Michał Żebrowski. Damięcki przyznał wprost, że słysząc prezydenta Andrzeja Dudę, który powołuje się na konstytucje czuje takie samo zażenowanie gdy słucha słowa arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, który powołuje się na Biblię. 

Sparodiować prezydenta zdecydowała się także znana, polska pisarka Katarzyna Grochola. Na wideo mówiła o "uwolnieniu zielonego groszku."

"Mój dziadek, o czym nie wiedziałam, jadł zielony groszek. Groszek zielony. Postuluję o natychmiastowe uwolnienie zielonego groszku, groszku zielonego z puszek. Natychmiast" 

-słyszymy na nagraniu opublikowanym przez pisarkę. 

Co sądzicie na temat przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy?

Wideo, o którym mowa można zobaczyć tutaj:

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Katarzyna Grochola - pisarka (@katarzynagrochola_official)