Szaleństwo! Chcą powrotu obostrzeń w Polsce

Zofia Sobczak ze Stowarzyszenia Pacjent Europa podkreśliła na czwartkowym briefingu przed gmachem resortu zdrowia, że trwa fala zachorowań na COVID-19. Domagała się powrotu niektórych obostrzeń z czasów pandemii.

Mówiła: "Problem ten dotyczy także wielu innych chorób zakaźnych. Do wielu zakażeń dochodzi w miejscach, które powinny być pod tym względem najbezpieczniejsze - w szpitalach i w placówkach medycznych".

Chodzi przede wszystkim o wprowadzenie ograniczeń i zasad sanitarnych w placówkach medycznych i w aptekach. Pacjenci musieliby np. nosić maseczki w wyznaczonych miejscach. Ponadto autorzy apelu chcieliby, aby rząd wprowadził działania promujące używanie masek FFP3 i FFP2 - akcje informacyjne i edukacyjne, używanie tego typu masek w miejscach, gdzie byłyby one obowiązkowe i o dostęp do samokontroli za pomocą testowania - wprowadzenie wysokiej refundacji na testy na obecność COVID-19 i na testy poszerzone o grypę i RSV.

Minister zdrowia w odpowiedzi powołała zespół ds. chorób zakaźnych. Może to być zarówno pozorowanie działań, jak i wstęp do wprowadzenia obostrzeń. Co ciekawe, w zespole nie znalazły się "gwiazdy" kowidowej histerii, jak profesorowie Horban czy Simon.

W skład zespołu wchodzą: dr hab. Jerzy Jaroszewicz, dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, prof. dr hab. Miłosz Parczewski, prof. dr hab. Małgorzata Pawłowska, prof. dr hab. Anna Piekarska, prof. dr hab. Krzysztof Pyrć, dr hab. Piotr Rzymski, prof. dr hab. Krzysztof Tomasiewicz, prof. dr hab. Jacek Wysocki i dr hab. Dorota Zarębska-Michaluk. Będą oni doradzali minister zdrowia w zakresie epidemiologii, profilaktyki, diagnostyki i terapii chorób zakaźnych. Przewodniczącym zespołu został prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych prof. dr hab. Robert Flisiak, specjalista chorób zakaźnych.