Cejrowski nie gryzie się w język. Tak mówi o Tusku

W ostatnim czasie Wojciech Cejrowski bardzo często wypowiada się na tematy polityczne oraz społeczne. Tym razem po raz kolejny do wydarzeń w Polsce odniósł się podróżnik w rozmowie z redaktorem Pawłem Lisickim w programie "Antystem".  Jak przyznał redaktor naczelny portalu "DoRzeczy" aktualnie relacje pomiędzy naszym krajem a Ukrainą. Przypomniał, że Donald Tusk niedawno odwiedził Ukrainę. Jego zdaniem Polska będzie robić wszystko aby Ukraina weszła do Unii Euroepejskiej. Dodał, że być może Polska będzie wspierała Ukrainę na wszelkie sposoby gdyż jest to dla nas najważniejsza kwestia. "Może ta walka polityczna, w której wszyscy oskarżają się o zdradę, a jak przyjdzie co do czego, mówią jednym językiem, jest takim trochę teatrum? Nie ma pan takiego wrażenia?" -zapytał redaktor Lisicki. 

Na odpowiedź Cejrowskiego nie trzeba było długo czekać. Podróżnik przyznał, że jest to teatr dla gawędzi, gdzie realizuje się różnego rodzaju interesy. Według niego jeżeli politycy krzyczą na temat zdrajców najprawdopodobniej mówią prawdę. Podkreślił także, że można nazwać to podejściem chrzecijańskim. Oznaczać to ma, że jeżeli nie da się udowodnić, że ktoś kłamie to mówi prawdę. 

"Jeśli Jarosław Kaczyński mówi, że Donald Tusk to kłamca i zdrajca, to mówi prawdę, bo do tej pory nie przekonałem się inaczej. Jednak zakładam też, że kiedy Tusk mówi o Kaczyńskim, że to kłamca i zdrajca, to mówi prawdę, bo nie przekonałem się inaczej. W przypadku Ukrainy przekonałem się, że obaj mówią prawdę. Jak może premier RP, czy przywódca państwa mówić, że nie ma ważniejszej sprawy dla Polski i Polaków niż wsparcie Ukrainy? "

-takie pytanie zadał red. Paweł Lisicki. 

Na pytanie odpowiedział sobie sam mówiąc, że Ukraina jest dla Polski ważniejsza niż Polska, w tym chociażby polscy rolnicy. 

Przypomnijmy, że premier Donald Tusk na początku tego tygodnia pojawił się w Kijowie, gdzie spotkał się m.in z prezydentem Ukrainy. Dzień spotkania nie był przypadkowy. Spotkanie odbyło się podczas ukraińskiego święta Dnia Jedności. 

Podczas pobytu Donald Tusk przyznał, że nie ma obecnie ważniejszej rzeczy niż wsparcie Ukrainy. "To jest absolutnie numer jeden" -mówił. Dodał, że Ukraina obecnie walczy o bezpieczeństwo na całym wolnym świecie.