MON opublikował komunikat w sprawie katastrofy smoleńskiej. Treść szokuje
Wiceszef MON Cezary Tomczyk poinformował w komunikacie. że Raport Jerzego Millera jest jedynym obowiązującym raportem dotyczącym katastrofy pod Smoleńskiem.
Co więcej, na stronie internetowej Ministerstwa Obrony Narodowej pojawił się raport końcowy Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego dot. katastrofy smoleńskiej. Jest to dokument z 2011 roku przygotowany przez zespół, którego przewodniczącym był Jerzy Miller - minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Donalda Tuska.
W ten sposób nowy rząd domyka sprawę katastrofy smoleńskiej, wracając do skrajnie prorosyjskiej narracji głoszonej przez Tuska od czasu 10 kwietnia 2010 r. Winni byli piloci, którzy lądowali w gęstej mgle. Uderzenie w niewielką brzozę na małej wysokości spowodowało odwrócenie samolotu i jego rozpad na kilkadziesiąt tysięcy części. Sprawa świadomego sprowadzania samolotu, aby doprowadzić do katastrofy została zupełnie pominięta, podobnie jak wiele śladów wskazujących na wybuch w samolocie.
Wydarzenie tej rangi nie powinno być zamykane w oparciu o szczątkowy raport przygotowany w pośpiechu, bez dostępu do wraku, na podstawie doniesień Rosjan, którzy żywo są zainteresowani, aby prawda nie wyszła na jaw. Niestety przez 8 lat PiS nie zrobił dość, aby wyjaśnić sprawę, nie powołał międzynarodowej komisji, nie doprowadził do międzynarodowego śledztwa, nie odzyskał wraku, nie udało mu się przekonać opinii publicznej do wybuchu w samolocie. Większość społeczeństwa przyjmie więc z ulgą posunięcie nowych władz.
Źródło: Interia