Mocne słowa Europosła Tomaszewskiego nt. GMO. "Zagraża zdrowiu ludzi"

3
0
3
Europoseł Waldemar Tomaszewski
Europoseł Waldemar Tomaszewski / europarl.europa.eu

5-8 lutego w Strasburgu miało miejsce istotne dla Europy głosowanie dotyczące GMO tzn. organizmów i żywności modyfikowanych genetycznie. Europarlament jednak pozwolił Komisji Europejskiej na zniesienie części zakazów dotyczących uprawy organizmów modyfikowanych genetycznie w krajach unijnych. Zdaniem sporej ilości ekspertów zagraża to zdrowiu ludzi. Wtedy też do GMO odniósł się lider polskiej społeczności na Litwie Waldemar Tomaszewski, który zagłosował przeciw.

Zdaniem Europosła Waldemara Tomaszewskiego rośliny uzyskiwane za pomocą niektórych nowych technik genomowych i pochodząca z tych roślin żywność i pasze mogą okazać się niebezpieczne nie tylko dla ludzi, ale także dla środowiska naturalnego oraz zwierząt hodowlanych. 

"GMO zagraża zdrowiu ludzi, coraz więcej badań naukowych na to wskazuje, dlatego zagłosowałem przeciw zniesieniu części zakazów modyfikowania genetycznego roślin i zwierząt. Obowiązkiem polityków powinno być przede wszystkim dbanie o bezpieczeństwo ludzi. Niestety takiego podejścia zabrakło dzisiaj podczas głosowania. Większość europosłów postawiła bardziej na większe zyski z upraw rolnych niż na dobro, bezpieczeństwo i zdrowie ludzi. Pieniądze to nie wszystko, one nie zbudują bezpiecznej przyszłości, bezpieczna przyszłość to inwestowanie w zdrowie zwłaszcza młodego pokolenia, a GMO temu zagraża"

-powiedział Europoseł.

Dodał, że na temat zagrożeń GMO można dowiedzieć się już naprawdę wiele. Zaznaczył, że nie ma obecnie możliwości powstrzymania rozprzestrzeniania się modyfikowanych genów. Dojdzie, więc do skarżenia przez GMO, które jest nieodwracalne. W rezultacie uderzy nie tylko w małe gospodarstwa rodzinne na Litwie, ale również te średnie. Podkreślił, że takie państwa jak Litwa specjalizują się w uprawach ekologicznych. 

"Uprawa roślin transgenicznych tworzy obszary monokulturowe, w których ginie wiele odmian tradycyjnych. Rolnik praktycznie uzależnia się od chemicznych korporacji, bo ziarna są patentowane i trzeba je kupować co roku. Ponadto uprawy GMO przyczyniają się do spadku produkcji, zaburzają równowagę przyrody w istniejących ekosystemach"

-ujawnił polityk. 

Do skutków zaliczył: wyjałowienie gleby, niskie plony, stałe zagrożenie chorobami. "Powodują utratę skuteczności pestycydów i herbicydów, zmuszają rolników do stosowania ich mieszanek o zwielokrotnionej toksyczności, wynikiem jest rosnąca zapadalność na alergie i choroby dróg oddechowych wśród ludności. Przytłaczająca większość obywateli jest przeciwna uprawom GMO w Europie i ma z tym związane słuszne obawy" - puentował. 

Przypomnijmy, że Parlament Europejski w ostatnim czasie popierał możliwość zwiększenia uprawnień państw członkowskich, które chciały uzyskać większej ochrony prawnej przed GMO, które jest zagrożeniem przede wszystkim dla rolnictwa tradycyjnego i ekologicznego. Stąd też decyzja PE może być zaskoczeniem dla wielu. 

 

Źródło: l24.lt

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną