Zachód próbował zmiażdżyć rosyjską gospodarkę. Dlaczego to się nie udało?

0
0
3
Moskwa
Moskwa / Pixabay

Jak zauważa portal POLITICO, Zachód nie osiągnął podstawowego celu, jakim było zniszczenie gospodarki Rosji.

Na początku sankcje wydawały się działać, ale jak podkreśla POLITICO, dwa lata później gospodarka Rosji odbiła się od dna. Jej fabryki pracują, sprzedaż ropy i gazu jest stosunkowo wysoka, a ludzie pracują w systemie dostosowanym do wojny. W międzyczasie Władimir Putin wydaje się mocno rządzić na Kremlu, pomimo nadziei, że rosyjska elita zwróci się przeciwko niemu wraz ze wzrostem presji gospodarczej.

Dlaczego międzynarodowe sankcje nie wyeliminowały Rosji z Ukrainy? Odpowiedź często sprowadza się do dwóch czynników: woli politycznej i możliwości technicznych.

Do egzekwowania różnych kar potrzebne są zasoby prawne, finansowe, a nawet wojskowe - czy to odpieranie pozwów ze strony rosyjskich obywateli, których pieniądze zostały zamrożone, czy też zatrudnianie inspektorów w portach handlowych. Jednak kraje prowadzące kampanię nie zawsze koncentrują się na tych samych kwestiach, finansach lub zasadach, co sprawia, że egzekwowanie przepisów jest nierówne wśród sojuszników.

Polityka dodatkowo komplikuje równanie: Trudno jest jednemu rządowi naciskać na inny, aby przestał kupować rosyjskie produkty, jeśli potrzebuje współpracy tego kraju na innych frontach. Waszyngton nie chce zmuszać do współpracy potencjalnego partnera przeciwko Chinom, takiego jak Indie; Bruksela nie chce zrazić do siebie Turcji na Bliskim Wschodzie.

"Same sankcje i inne środki ekonomiczne nie wygrają tej wojny" - powiedział Kim Donovan, analityk ds. polityki gospodarczej w waszyngtońskim think tanku Atlantic Council. "Musimy zarządzać naszymi oczekiwaniami co do tego, co te narzędzia mogą osiągnąć w krótkim okresie".

 

Źródło: POLITICO

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną