Chiny twierdzą, że ich statek kosmiczny wylądował po drugiej stronie Księżyca

0
0
9
Księżyc
Księżyc / Autorstwa Torsten Edelmann (wonderplanets.de) - Praca własna, CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1700162

Chiny twierdzą, że ich bezzałogowy statek z powodzeniem wylądował po drugiej stronie Księżyca - niezbadanym miejscu, do którego prawie nikt nie próbuje dotrzeć.

Chang'e 6 wylądował w Basenie Bieguna Południowego-Aitken o 06:23 czasu pekińskiego w niedzielę rano (22:23 GMT w sobotę), podała Chińska Narodowa Administracja Kosmiczna (CNSA).

Rozpoczęta 3 maja misja ma na celu zebranie cennych skał i gleby z tego regionu po raz pierwszy w historii.

Sonda może wydobyć niektóre z najstarszych skał Księżyca z ogromnego krateru na jego biegunie południowym.

Lądowanie było obarczone ryzykiem, ponieważ bardzo trudno jest komunikować się ze statkami kosmicznymi po dotarciu na drugą stronę Księżyca. Chiny są jedynym krajem, który dokonał tego wyczynu wcześniej, lądując Chang'e-4 w 2019 roku.

Po wystrzeleniu z Wenchang Space Launch Center, statek kosmiczny Chang'e-6 krążył wokół Księżyca w oczekiwaniu na lądowanie.

Komponent lądownika oddzielił się następnie od orbitera, by wylądować po tej stronie Księżyca, która jest stale oddalona od Ziemi.

Podczas schodzenia, autonomiczny wizualny system unikania przeszkód został wykorzystany do automatycznego wykrywania przeszkód, a kamera światła widzialnego wybrała stosunkowo bezpieczny obszar lądowania w oparciu o jasność i ciemność powierzchni Księżyca, CNSA została zacytowana przez państwową agencję informacyjną Xinhua.

Lądownik zawisł około 100 m (328 stóp) nad bezpiecznym obszarem lądowania i użył laserowego skanera 3D przed powolnym pionowym zejściem.

Operacja była wspierana przez satelitę przekaźnikowego Queqiao-2, podała CNSA.

Chińskie media państwowe opisały udane lądowanie jako „historyczny moment”.

Państwowy nadawca powiedział, że „w Pekińskim Centrum Kontroli Lotów Lotniczych wybuchły oklaski”, gdy lądownik Chang'e wylądował na Księżycu wczesnym rankiem w niedzielę.

Lądownik powinien spędzić do trzech dni na zbieraniu materiałów z powierzchni Księżyca w ramach operacji, która według CNSA będzie wiązać się z „wieloma innowacjami inżynieryjnymi, wysokim ryzykiem i dużymi trudnościami”.

„Wszyscy są bardzo podekscytowani faktem, że możemy spojrzeć na te skały, których nikt nigdy wcześniej nie widział”, wyjaśnia profesor John Pernet-Fisher, który specjalizuje się w geologii księżycowej na Uniwersytecie w Manchesterze.

Analizował on inne skały księżycowe przywiezione przez amerykańską misję Apollo i poprzednie chińskie misje.

Mówi on jednak, że możliwość przeanalizowania skał z zupełnie innego obszaru Księżyca może odpowiedzieć na fundamentalne pytania dotyczące formowania się planet.

Większość zebranych do tej pory skał to skały wulkaniczne, podobne do tych, które możemy znaleźć na Islandii lub Hawajach.

Ale materiał po drugiej stronie miałby inny skład chemiczny.

„Pomogłoby nam to odpowiedzieć na naprawdę ważne pytania, takie jak: jak powstają planety, dlaczego tworzą się skorupy, jakie jest pochodzenie wody w Układzie Słonecznym?” - mówi profesor.

Według CNSA misja ma na celu zebranie około 2 kg materiału za pomocą wiertła i mechanicznego ramienia.

 

Źródło: BBC

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną