Wszystko o strefie buforowej przy granicy z Białorusią

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak podpisał w środę rozporządzenie w sprawie utworzenia strefy buforowej przy granicy z Białorusią. Nowe przepisy zostały już opublikowane w Dzienniku Ustaw i od dziś (13 czerwca 2024) zaczynają obowiazywać. Ograniczenia potrwają 90 dni.

Strefa buforowa obejmuje odcinek 60,67 km pomiędzy placówkami Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych oraz Czeremsze.

Jak poinformował resort, na odcinku około 44 kilometrów obszar objęty zakazem to 200 metrów od linii granicy państwowej. Na odcinku około 16 kilometrów, położonym w rejonie rezerwatów przyrody, strefa będzie szersza i wyniesie około dwóch kilometrów.

Wprowadzenie zakazu przebywania osób postronnych na określonym obszarze strefy nadgranicznej z Białorusią ma na celu zapewnienie ochrony granicy państwowej i jej nienaruszalności, bezpieczeństwa i porządku publicznego. Wprowadzenie zakazu podyktowane jest również potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa między innymi funkcjonariuszy i żołnierzy chroniących granicy.

Ograniczenia nie dla wszystkich

Przepisy o ochronie granicy państwowej określają, kto może przebywać na obszarze strefy buforowej. To m.in. mieszkańcy, przedsiębiorcy, rolnicy, osoby pracujące w strefie czy pobierające naukę, a także właściciele nieruchomości położonych w obszarze objętym zakazem.

Innym osobom zgodę na przebywanie w strefie buforowej może wydać komendant placówki SG. Będzie to zgoda na czas określony i na określonych zasadach. Osoby, które taką zgodę uzyskały mogą zostać poddane kontroli służb.

Zgody na wejście do strefy buforowej przy granicy z Białorusią będą wydawane też dla mediów i organizacji pomocowych.

Ograniczeniami strefy buforowej nie będą objęte miejscowości i szlaki turystyczne, tak aby skutki wprowadzonych ograniczeń były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców, turystów czy innych podmiotów prowadzących działalność zawodową.

Strefa buforowa skutkiem wojny hybrydowej

Wprowadzenie strefy buforowej ma związek z narastającą liczbą ataków na funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz na pomagających im żołnierzy i policjantów. Pod koniec maja jeden z polskich żołnierzy ugodzony nożem przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę na granicy z Białorusią. W ubiegły czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało informację o śmierci żołnierza.

Ataki na funkcjonariuszy i żołnierzy są skutkiem kryzysu migracyjnego na granicach Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą. Zaś ten jest elementem prowadzonej przez Białoruś i Rosję wojny hybrydowej. Polega ona na zorganizowanym przerzucie tysięcy migrantów z Bliskiego Wschodu czy Afryki na terytorium Polski, Litwy i Łotwy. Białoruskie służby sprowadzają migrantów na Białoruś, a następnie przewożą ich na granice państw Unii Europejskiej i zmuszają do nielegalnego przekraczania granicy.