"Takiego straszenia nie słyszałam". Minister w sprawie 13. i 14. emerytury
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk uspokaja w sprawie 13. i 14. emerytury.
Minister powiedziała: "Oczywiście, że sytuacja, którą odziedziczyliśmy po rządach Zjednoczonej Prawicy, to, że ta procedura jest wprowadzona za poprzedni rok, za ostatni rok rządów PiS to jest ogromne wyzwanie dla całego rządu, nie tylko ministra finansów. Nic takiego nie leży na stole".
Dodała: "Jako ministra rodziny, pracy i polityki społecznej uspokajam. Nikt do tej pory nie zgłosił się do mnie z żadnym roszczeniem, że mamy coś obciąć, przyciąć, zabrać, ograniczyć. Była deklaracja, że nic, co dane nie zostanie odebrane, zostajemy przy tej deklaracji".
Stwierdziła również: "Zwracam uwagę, że ta procedura nie polega na tym, że nie wolno wydawać pieniędzy. Ta procedura polega na tym, że każdy z tych wydatków musi być monitorowany, uzasadniony i ten dialog z KE musi przebiegać tak, aby Komisja widziała, że Polska po zmianie władzy jest gotowa naprawiać błędy poprzedników".
Źródło: Interia/Polsat News