Z samolotu wprost za kraty. Oszukali tysiące osób
10-osobowa grupa oszukała prawie 7 tysięcy osób. Jak to możliwe? Oszuści założyli około 80 fikcyjnych sklepów internetowych. Na zakupy, których – rzecz jasna – przestępcy nie wysyłali, mogło nabrać się wiele osób. Straty oszukanych klientów szacowane są na kilka milionów złotych.
Funkcjonariusze bydgoskiego Zarządu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali 10 osób, które dokonywały oszustw przy sprzedaży towarów w sieci Internet przy wykorzystaniu utworzonych w tym celu fałszywych sklepów.
Przestępcza działalność polegała na tym, że sprawcy zakładali fikcyjne sklepy na jednym z popularnych serwisów internetowych, które wykorzystywali do dokonywania oszustw na szeroką skalę. W toku czynności ustalono, że mogło to być nawet około 80 fałszywych sklepów, gdzie zakupy mogło dokonać nawet ok. 6700 pokrzywdzonych. Straty poszkodowanych szacowane są na kilka milionów złotych.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy, a później jego skrupulatna i rzetelna analiza pozwoliła na wytypowanie osób podejrzewanych o tę przestępczą działalność. W toku czynności realizacyjnych, przy wsparciu innych jednostek CBZC w Gdańsku i Olsztynie, a także Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”, Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Gdańsku, Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i Elblągu na polecenie prokuratora nadzorującego postępowanie dokonano zatrzymania 10 osób. Dwie spośród nich 2 zostały zatrzymane na lotnisku Chopina w Warszawie, bezpośrednio podczas powrotu z zagranicznych wojaży.
W trakcie czynności procesowych w mieszkaniach i domach osób zatrzymanych ujawniono infrastrukturę informatyczną służącą do prowadzenia tego nielegalnego procederu. Podczas przeszukań ujawniono również środki narkotyczne, dokumenty tożsamości wydane na podstawione osoby oraz pieniądze.
Zatrzymanym osobom prokurator z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy przedstawił zarzuty karne dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonania licznych oszustw. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec piątki podejrzanych.
Śledztwo nie jest jeszcze zakończone, prowadzący je zbierają kolejne dowodowy i niewykluczone, że zarzuty wobec podejrzanych będą rozszerzone. Śledztwo nadzorowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy.
Jak działają fikcyjne sklepy internetowe?
Fałszywe sklepy internetowe to jeden z kilku sposobów przestępców, którzy oferując fikcyjne towary okradają swoje ofiary z pieniędzy. Jak wynika z policyjnych statystyk, miesięcznie takich fałszywych sklepów powstaje kilkaset. Wszystkie te oszustwa mają się dobrze, bo przestępcy korzystają zazwyczaj z prostych mechanizmów – niższej ceny, super promocji czy ostatniej sztuki (zostały ostatnie sztuki. Janina z Bydgoszczy kupiła 7 minut temu, a ofertę ogląda właśnie 185 osób – to wabiki, które powodują, ze klient chce natychmiast podjąć decyzję zakupową).
Przestępcy tworzący fałszywe sklepy internetowe nie tylko próbują wyłudzić pieniądze poprzez przyjmowanie zapłaty za oferowany towar i nie wysyłanie tego towaru klientowi. Spora grupa fałszywych e-sklepów działa też tak, że próbuje wyłudzić od klientów dane logowania do banku klienta oraz uwierzytelnienie transakcji (np. za pomocą kodu SMS), by móc wyczyścić klientowi konto.
Oczywiście prawdziwe sklepy internetowe też oferują różne promocje i obniżki. I też stosują różne sztuczki, które mają zachęcić nas do szybkiego i impulsywnego zakupu. Dobra oferta nie zawsze przecież oznacza, że ze sklepem jest coś nie tak, ale powinna być sygnałem, że warto się sytuacji bliżej przyjrzeć i prześwietlić sklep dokładniej, zanim złożymy zamówienie.
