CBA zatrzymało kolejnych rektorów niepublicznych uczelni wyższych
CBA zatrzymało kolejnych trzech rektorów niepublicznych uczelni wyższych. W tle łapówki i afera Collegium Humanum. Śledztwo jest rozwojowe. Dotychczas 19 osób usłyszało w sumie 99 korupcyjnych zarzutów.
"Dzisiaj rano agenci CBA zatrzymali kolejnych czterech pracowników niepublicznych uczelni wyższych, tym razem z Katowic, Krakowa i Łodzi" — poinformował w mediach społecznościowych Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Sprawa, jak zaznacza CBA, jest rozwojowa, a to kolejna realizacja procesów w prowadzonym postępowaniu. Funkcjonariusze delegatury CBA w Rzeszowie prowadzą bowiem wielowątkowe śledztwo dotyczące m.in. zorganizowanej grupy przestępczej działającej w niepublicznej szkole wyższej Collegium Humanum w Warszawie oraz przestępstw o charakterze korupcyjnym. Postępowanie nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Zarzuty w nim – jak poinformował rzecznik – usłyszało już 19 osób. W sumie to 99 korupcyjnych zarzutów..
Wcześniej, we wtorek, CBA zatrzymało trzy inne osoby. To Roman G., rektor Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, Rafał K., rektor i założyciel Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu oraz Grzegorz G., profesor Akademii Jagiellońskiej w Toruniu. Te zatrzymania również miały związek ze śledztwem w sprawie wspomnianej warszawskiej uczelni niepublicznej.
Z ustaleń organów ścigania wynika, że zatrzymani wielokrotnie wręczali korzyści majątkowe członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Miało to wpływ na decyzje, działania i zaniechania oraz opinie i stanowiska wobec wspomnianych prywatnych uczelni wyższych. Jak podał zespół prasowy CBA, wartość wręczonych korzyści majątkowych wynosi łącznie nie mniej niż 630 tys. złotych.
Wobec dwóch z tej trójki podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys. zł oraz dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami. Wobec trzeciego prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł, dozór policji połączony z zakazem kontaktowania się z w sposób bezpośredni lub pośredni z określonymi osobami.
Afera Collegium Humanum – przypomnijmy - wybuchła w marcu tego roku. Wówczas rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński poinformował o śledztwie w sprawie przyznawania na niejasnych zasadach i w zamian za korzyści majątkowe dyplomów ukończenia studiów podyplomowych MBA w Collegium Humanum. Świadectwo ukończenia tych studiów dawało uprawnienia m.in. do zasiadania w spółkach Skarbu Państwa.
Źródło: media