Kolejny pożar odpadów w Polsce. Wysłane zostały alerty (WIDEO)
W ostatnim czasie w naszym kraju wybucha bardzo dużo pożaru. Tym razem 1 lipca miał miejsce kolejny pożar składowiska odpadów w Woli Łaskiej w województwie łódzkim. Aktualnie na miejscu pracuje kilkadziesiąt zastępów Państwowej Straży Pożarnej, Ochotnicza Straż Pożarna jak i również grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Na razie poszkodowanych jest pięć osób. Oto, co dokładnie się wydarzyło.
Dzisiaj, 1 lipca po godzinie 14:00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze i wybuchu składowiska odpadów w Woli Łaskiej (powiat łaski, województwo łódzkie). Z tego też powodu w powiecie zdecydowano się wysłać alerty RCB.
Pożar składowiska odpadów. Są poszkodowani
Na temat pożaru w rozmowie z mediami wypowiedział się Łukasz Górczyński z komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, który przyznał, że najprawdopodobniej doszło do składowania przeznaczonych do recyklingu pojemników na aerozole. Pożar ugasić stara się 100 strażaków. Wiadomo już, że poszkodowanych zostało pięć osób, jednak nie udzielono bardziej szczegółowych informacji w kwestii ich stanu zdrowia.
Z kolei sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowski poinformował, że pożar miał miejsce na terenie TWK-ZAG Sp. z o.o. Prawdopodobną przyczyną to zapalenie się opakowań po dezodorantach w sprayu.
"Mamy pożar składowiska, prawdopodobnie opakowań po dezodorantach. Dochodzi do wybuchów tych zbiorniczków z gazem, połączone jest to z dużą ilością zadymienia i ognia. Pożar częściowo objął halę produkcyjną i magazynową"
-powiedział w rozmowie z portalem tvn24 bryg. Sławomir Wągrowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łasku.
Podkreślono, że pożar w Łaskiej Woli jest trudno opanować, gdyż strażacy nie posiadają konkretnej wiedzy na temat materiałów, które się zapaliły. Ze względu na pożar Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zdecydowało się na wydanie ostrzeżenia mieszkańcom powiatu łaskiego.
"Dzisiaj, 1 lipca SMS z ostrzeżeniem został wysłany do mieszkańców powiatu łaskiego w województwie łódzkim"
-czytamy.
W sieci pojawiły się nagrania z tego zdarzenia. Jedne z nich można zobaczyć tutaj:
Źródło: Redakcja