Kmita: "Za szóstym razem zostałbym"
Łukasz Kmita skomentował swoją porażkę w wyborach na marszałka województwa małopolskiego.
- Zobacz także: Kaczyński ustąpił. Znamy nowego kandydata
Kmita skomentował wybór Łukasza Smółki na marszałka województwa małopolskiego: "To była także walka z PO. Czarne limuzyny rządowe krążyły po Małopolsce, jeździły do radnych, oferowały Spółki Skarbu Państwa, można powiedzieć, że stosowały klasyczną korupcję polityczną. Jestem bardzo wdzięczny politykom PiS że nie ulegli".
Dodał: "Wychodzimy zwycięsko z tego pojedynku. Przypomnę, że Donald Tusk w poniedziałek mówił "odbijamy Małopolskę". Mina działaczy PO i PSL po wczorajszym głosowaniu była wręcz dramatyczna".
Uważa jednak, że za "szóstym, siódmym" razem by wygrał.
Barbara Nowak, była małopolska kurator oświaty, postanowiła zrezygnować z mandatu radnej sejmiku wojewódzkiego. Jest to decyzja po wybraniu nowego marszałka województwa.
Nowak miała powiedzieć: "Głosowałam tak, jak potrzebowało PiS, ale nagrodzeni dziś zostali zdrajcy".
W końcu, w szóstym głosowaniu wybrano nowego marszałka województwa. Został nim Łukasz Smółka, kandydat PiS. Wcześniej, we wszystkich pięciu głosowaniach odrzucano jednak Łukasza Kmitę, nominata samego Jarosława Kaczyńskiego. Co więcej, odrzucano go głosami samego PiS.
Konflikt był bardzo ostry i groził nowymi wyborami. Pokazywał też olbrzymie podziały w ramach samego lokalnego PiS i brak mocy sprawczej Jarosława Kaczyńskiego.
Źródło: Interia