Nowy premier UK zapowiedział reset
Partia Pracy odniosła miażdżące zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii, przejmując władzę po 14 latach rządów konserwatystów na fali rozczarowania opinii publicznej.
Lider partii Keir Starmer objął stanowisko premiera w piątek po tym, jak król Karol III formalnie poprosił go o utworzenie nowego rządu, a polityk obiecał brytyjskiej opinii publicznej, że poprowadzi kraj w kierunku "spokojniejszych wód".
61-letni Starmer rozpoczyna swoją kadencję z jedną z największych większości parlamentarnych w historii Wielkiej Brytanii i oczekuje się, że wprowadzi program daleko idących reform.
Zwracając się do narodu spoza Downing Street 10 po raz pierwszy jako premier, Starmer miał jedno nadrzędne przesłanie: Zmiana zaczyna się teraz.
"Z pewnością dla wszystkich jest jasne, że nasz kraj potrzebuje większego resetu, ponownego odkrycia tego, kim jesteśmy" - powiedział, ostrzegając, że obiecana przez niego odnowa narodowa zajmie trochę czasu.
"Zmiana kraju nie jest jak przełączenie przełącznika, świat jest teraz bardziej niestabilnym miejscem" - powiedział.
W międzyczasie Partia Konserwatywna odnotowała najgorszy wynik w swojej historii, co skłoniło niektórych komentatorów do stwierdzenia, że ogólny wynik wyborów był w takim samym stopniu wynikiem odrzucenia konserwatystów przez brytyjskich wyborców, co głosowania na Partię Pracy.
Partia straciła ponad 250 miejsc, które zajmowała w 650-osobowym parlamencie od 2019 roku. Nie obyło się bez głośnych ofiar, a wyborcy wyrzucili byłą premier Liz Truss i kilku ministrów gabinetu.
Lider Partii Konserwatywnej, a od piątku rano były premier Rishi Sunak, wziął na siebie odpowiedzialność za porażkę wyborczą, przepraszając wyborców w swoim pożegnalnym przemówieniu.
Źródło: CNN