Monika Olejnik walczy o zdrowie! "Każdy z nas ma swój maraton"

Monika Olejnik jest osobą aktywną i promującą ruch - sama biega i ćwiczy. Gdy w maju pisała o swojej chorobie zapewniała, że to sport dał jej siłę do walki o zdrowie:

Kochani badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach. Bądźcie proszę aktywni sportowo. Profilaktyka i wczesne i wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy co jeszcze warto przebadać! (...)

Moja pasja sportowa, systematyczne treningi od ponad 20-u lat, bardzo mi pomogły ostatnio. Miałam tak potrzebną mi siłę!

Pod koniec lipca dziennikarka przyznała, że nadal nie może robić wielu rzeczy - nie wolno jej pływać i wykonywać wielu ćwiczeń, które do tej pory były jej rutyną. Jednak niedługo po operacji zaczęła od spacerów, a później wróciła do biegania.

Teraz Olejnik, która jest zapaloną kibicką, nawiązała do Igrzysk Olimpijskich. Swoją drogę do zdrowia porównała do zmagań sportowców:

Każdy z nas ma swój #maraton W czasie igrzysk olimpijskich 4 miesiące po operacji stanęłam na wysokości 3000m, a potem na zakończenie @olympics na 3300m😍 To była wyjątkowa wyprawa. Codziennie wykonywałam swój #trening czasami mogłam ćwiczyć tylko minutę zadaną przez lekarzy, każda minuta na mojej drodze była ważna! Podobnie jak na drodze wielu osób, o których myślę z empatią! #Sport inspiruje. 

- napisała pod nagraniem ze wspinaczki.

Z pewnością ruch, aktywność fizyczna i ogólnie - dobra forma - pomagają w walce z chorobą i powrotem do zdrowia. 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Monika Olejnik (@monikaolejnik_official)