Potężna bójka w tureckim parlamencie. Do sieci wyciekło nagranie (WIDEO)
W piątek w tureckim parlamencie doszło do bójki pomiędzy parlamentarzystami. Deputowani rządzącej partii zaatakowali posła opozycji podczas sesji poświęconej innemu opozycyjnemu politykowi Canowi Atalayowi, odsiadującemu wyrok 18 lat więzienia.
Polityki TIP wezwał do uwolnienia Atalaya z więzienia
W piątek, 16 sierpnia, tureckim parlamencie doszło do bójki pomiędzy parlamentarzystami. Deputowany opozycji został zaatakowany przez posłów reprezentujących partię rządzącą po tym jak wezwał do uwolnienia jego kolegi, uwięzionego pod zarzutem organizowania antyrządowych protestów, ale już po uwięzieniu wybranego na posła do parlamentu Republiki Tureckiej.
Do awantury i pobicia doszło podczas nadzwyczajnej sesji tureckiego Wielkiego Zgromadzenia Narodowego w Ankarze podczas debaty posłów nad sprawą uwięzionego opozycjonisty Cana Atalay. Na nagraniu z obrad widać, jak posłowie rządzącej partii Sprawiedliwość i Rozwój (AKP) przepychają się z opozycyjnymi posłami, a następnie okrążają będącego na mównicy i biją Ahmeta Sika, członka Partii Robotniczej Turcji (TIP). Wielu kolejnych parlamentarzystów dołącza do tych, którzy zatakowali Sika, niektórzy próbują powstrzymać innych. Rezultat bójki: co najmniej dwoje parlamentarzystów poturbowanych, czerwone ślady na białej mównicy i na białych schodach.
Co rządzący zarzucają aresztowanemu posłowi?
Can Atalay został skazany na 18 lat w 2022 roku po tym, jak wraz z kilkoma innymi działaczami, w tym Osmanem Kavalą, również obecnie uwięzionym, został oskarżony o próbę obalenia rządu poprzez rzekome zorganizowanie ogólnokrajowych protestów w parku Gezi w 2013 roku Wszyscy zaprzeczają zarzutom.
Altay, pomimo pozbawienia wolności, został wybrany do parlamentu w maju ubiegłego roku, reprezentując w nim Partię Robotniczej Turcji. Wprawdzie parlament pozbawił go poselskiego mandatu, ale w sierpniu Sąd Konstytucyjny Republiki Turcji uznał to wykluczenie za nieważne. Partie opozycyjne wzywają więc do uwolnienia Altaya i pozwolenie u na pełnienie funkcji deputowanego. Piątkową sesję zwołano właśnie w związku ze wspomnianą decyzją Sądu Konstytucyjnego.
"Nie jesteśmy zaskoczeni, że nazywasz Can Atalay terrorystą, tak jak wszyscy, którzy nie są z tobą" - powiedział Sik w swoim przemówieniu. "Najwięksi terroryści to ci, którzy siedzą na tych miejscach" – dodał parlamentarysta.
Po walce na pięści prowadzący obrady wicemarszałek parlamentu przerwał sesję i ogłosił 45-minutową przerwę .
Bójki w tureckim parlamancie
Choć bójki posłów w tureckim parlamencie nie są codziennością, to są tam obecne. Na przykład, w czerwcu posłowie AKP zmierzyli się z prokurdyckimi parlamentarzystami z partii DEM. Awantura miała związek z zatrzymaniem i zastąpieniem inną osobą burmistrza partii DEM w południowo-wschodniej Turcji. Powodem tego miały być rzekome powiązania bojowników. Głośnym echem odbiły się też wcześniejsze bójki. Pięści poszły w ruch również podczas debaty nad pakietem reform konstytycyjnych, mających rozszerzać uprawnienia prezydenta Recepa Tayippa Erdogana oraz podczas debaty nad kontrowersyjną reformą sądownictwa.
Nagranie, o którym mowa można zobaczyć tutaj:
Democracy in Turkey - in a Turkish parliament session several officials of Erdogans AKP stood up and attacked officials from the Kurdish DEM Party pic.twitter.com/IgLvJczbw5
— ScharoMaroof (@ScharoMaroof) August 16, 2024
Źródło: CNN, media