Katastrofa samolotu wycieczkowego. "Sądzimy, że wszyscy zginęli"
22 sierpnia 2024 w Tajlandii doszło do katastrofy samolotu turystycznego. Według lokalnych służb, najprawdopodobniej nikt nie przeżył.
Samolot Cessna obsługiwany przez „Thai Flying Service Co” leciał z Bangkoku do miasta Trat przy granicy z Kambodżą. Jednak już w kilkanaście minut po starcie, obsługa naziemna traciła kontakt z samolotem, znikł on także z radarów.
Cessna to niewielki samolot turystyczny - w chwili tragedii leciało nim 9 osób. Jak podaje RMF FM było to: "pięciu turystów z Chin, w tym dwoje dzieci w wieku 12 i 13 lat, oraz czterech Tajów: dwóch członków personelu pokładowego, pilot i drugi pilot". W wyniku wypadku najprawdopodobniej wszyscy zginęli:
Sądzimy, że wszyscy pasażerowie i członkowie załogi zginęli
- informuje gubernator prowincji Chachoengsao, Chonlatee Yangtrong.
Samolot rozbił się na terenach bagnistych, a silne deszcze i błoto utrudniają poszukiwania ofiar. Znaleziono jednak szczątki samolotu i fragmenty ciał.
#Ongoing a charter Cessna 208 crashed in Chachoengsao (Thailand). All 9 aboard died. Aircraft was operated by "Thai Flying Service Co" [Registration "HS-SKR"] Updates when possible. #aviation Source @AviationSafety pic.twitter.com/L9SiLKh0Yo
— Air Safety #OTD by Francisco Cunha (@OnDisasters) August 22, 2024