Boże Narodzenie w innym terminie? Prezydent tego kraju szokuje
Nicolas Maduro, prezydent Wenezueli, którego rządy wywołują wiele kontrowersji, postanowił po raz kolejny dać upust swojemu ekscentryzmowi i nie liczeniu się z normami. Poinformował, że… w tym roku przenosi obchody Bożego Narodzenia na inny termin.
Jest sprawą zupełnie kuriozalną, że władze państwowe jakiegokolwiek kraju mogą sobie uzurpować decydowanie o terminie odbywania świąt religijnych. Tym bardziej, gdy, tak jak w przypadku Bożego Narodzenia, tenże termin wynika z odwiecznej tradycji. Okazuje się jednak, że w przypadku prezydenta Maduro nie jest to pierwszy tego typu wybryk.
Datę Świąt Narodzenia Pańskiego kontrowersyjny przywódca przesuwał już kilkakrotnie w latach 2019-21. W 2020 roku argumentował, że taka decyzja ma za zadanie odwrócić uwagę obywateli od problemów społeczno-gospodarczych, wzmożonych jeszcze przez trwającą wówczas pandemię Covid-19. A problemów społeczno-gospodarczych Wenezuela ma co niemiara do dziś.
Obecnie kryzys jest tym mocniejszy, że zbiega się z krwawo stłumionymi protestami obywateli, zarzucających sfałszowanie ostatnich wyborów prezydenckich w Wenezueli. Według oficjalnych informacji prezydent Maduro zdobył w nich 51% głosów. Z kolei wg nieoficjalnych - 65% uzyskał jego główny konkurent - Edmundo González Urrutia. Maduro w prosty sposób poradził sobie z tym problemem. Po prostu po wyborach aresztował Urrutię.
Wenezuelski przywódca, najwyraźniej zadowolony stłumieniem zamieszek postanowił także w tym roku przenieść obchody Bożego Narodzenia.
W tym roku dla uczczenia i wyrażenia wam wdzięczności wydam dekret o obchodach Bożego Narodzenia 1 października - oświadczył w przemówieniu telewizyjnym.
Oburzenia nie kryje miejscowy Episkopat. Wenezuelska Konferencja Biskupia oświadczyła, że Boże Narodzenie jako święto chrześcijańskie "nie powinno być wykorzystywane do celów propagandowych, a zwłaszcza politycznych". Wskazano, iż ma ono charakter powszechny i "upamiętnia narodziny naszego Pana Jezusa Chrystusa a sposób i czas jego obchodów należy do kompetencji władzy kościelnej, która czuwa nad zachowaniem prawdziwego ducha i znaczenia tego wydarzenia o wielkim bogactwie duchowym i historycznym, ponieważ oznacza narodziny naszego Pana".
Katoliccy hierarchowie przypomnieli również, że okres Bożego Narodzenia rozpoczyna się 25 grudnia i kończy w uroczystość Objawienia Pańskiego (Epifanii) 6 stycznia.. "Aby przygotować się do niego, liturgia proponuje nam czas Adwentu, który w tym roku rozpocznie się 1 grudnia".
Źródło: tysol.pl