Twórca "Red is Bad" dostanie list żelazny? Sąd podjął decyzję!
Paweł Szopa to twórca marki odzieży patriotycznej "Red is Bad". W czasie pandemii jego firma dostawała od rządu zlecenia bez przetargów.
W związku z aferą RARS (Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych), Paweł Szopa miał być aresztowany. Jednak wyjechał za granicę i ukrywa się przed organami ścigania.
Wydano za nim list gończy wówczas biznesmen zadeklarował chęć współpracy z wymiarem sprawiedliwości. Chciałby jednak dostać tzw. list żelazny czyli dokument gwarantujący pozostawanie na wolności do czasu wydania prawomocnego orzeczenia. W zamian oskarżony zobowiązuje się współpracować ze służbami i zeznawać w sprawie [więcej na ten temat tutaj]
2 października odbyła się rozprawa dotycząca listu żelaznego dla Pawła Szopy i decyzją sądu, sprawa została odroczona. Jak wyjaśnił mecenas oskarżonego, chodzi o sprawy formalne.
Sąd bowiem zażądał uzupełnienia wniosku o potwierdzenie tego, że oskarżony faktycznie przebywa za granicą. Jak wyjaśnił cytowany przez Polsat News mec. Jacek Dubois:
Osoba przebywająca za granicą stawia się u jakiegoś urzędnika. W zależności od kraju może to być adwokat, albo notariusz, który urzędowo po wylegitymowaniu stwierdza, że danego dnia stawiła w takim miejscu, co jest dowodem że przybywa poza granicami kraju.
Jak na razie więc nie wiadomo, czy Sąd przychyli się do wniosku Pawła Szopy. Decyzja zostanie podjęta po uzupełnieniu wniosku o informację co do miejsca pobytu mężczyzny.
źródło: Polsat News