Nie żyje aktor "M jak miłość". Grał w wielu kultowych produkcjach
Dziś, 4 października do mediów w całej Polsce trafiła smutna informacja o śmierci cenionego aktora, który grał w licznych kultowych filmach, w tym w znanym wszystkim serialu "M jak miłość". Artysta miał 91 lat.
Dziś media poinformowały o śmierci aktora, który aktywny zawodowo był już od ponad sześciu dekad. Zagrał on w licznych kultowych filmach i serialach, które znane były wielu Polakom. Początki jego kariery związane były przede wszystkim ze sztuką dramatyczną. Swoją karierę rozpoczął na deskach Teatru Ateneum w spektaklu "Wodewil i piosenka" . Polacy znają go jednak przede wszystkim z epizodycznych występach w takich serialach jak "M jak miłość", czy "Ojciec Mateusz."
Nie żyje aktor "M jak miłość". Jerzy Molga miał 91 lat
Jerzy Molga, bo o nim mowa zmarł w wieku 91 lat. O jego śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich na Facebooku. Opublikowano długi post i załączono jego zdjęcie.
"Na dużym ekranie zadebiutował w „Kanale” Andrzeja Wajdy. Wśród wielu zagranych ról filmowych do wyróżniających wypada zaliczyć postać generała Władysława Sikorskiego w obrazie „Katastrofa w Gibraltarze”
-czytamy na Facebooku ZASP.
Artysta zapamiętany został również jako aktor dubbingowy. Studiował na Wydziale Aktorskim warszawskiej PWST, jednak nie został ostatecznie dopuszczony do egzaminu.
Jak informuje portal Goniec.pl głos udzielił "Ławnikowi 12 z “12 gniewnych ludzi”, Sinisterowi w filmie “X-Men”, przemówił również jako Profesor Miles Warren w cyklu “Spider-Man”. "
Oryginalny post z ZASP można zobaczyć tutaj:
Znaliście wcześniej tego aktora?