Ewangelia na dziś. Znaki czasu
W dzisiejszej Ewangelii (Łk 12, 54-59) poruszone są dwa wątki. Pierwszy to znaki czasu, a drugi to używanie własnego sumienia.
Najpierw Jezus wskazuje faryzeuszom, że potrafią przewidzieć pogodę po obserwacji nieba, a nie widzą znaków czasu.
Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie?
Dalej zaś namawia nas do korzystania z własnego sumienia:
I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Pomoże nam to w unikaniu konfliktów. Szczególnie takich, które mogłyby zakończyć się w sądzie.
Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, póki nie oddasz ostatniego pieniążka.
Poniżej nagranie z interpretacją.