Złowiono "rybę zagłady". Ma zwiastować katastrofę!
Złowiono rzadki okaz zwany rybą zagłady. Jej pojawienie się ma zwiastować katastrofę.
Rybę złowiono u wybrzeży wyspy Melville, części wysp Tiwi, a według wierzeń, ryba zagłady ma zwiastować klęsk żywiołowe, trzęsienia ziemi czy tsunami.
Wstęgor królewski (Regalecus glesne) to ryba żyjąca na znacznej głębokości. Zwierzę bardzo rzadko pojawia się blisko tafli wody, a gdy to robi budzi przerażenie. I nic dziwnego, bo ryba zagłady jest bardzo długa i może mieć nawet 11 metrów długości. Ponadto jej pysk nieco przypomina głowę konia, przez co robi straszne wrażenie. Wstęgor królewski bardzo często mylony był z węzami i stąd też legendy o wężach wodnych.
Dlaczego ryba ma zwiastować zagładę?
Ponieważ ryba zagłady żyje bardzo głęboko w wodzie, to jej wypłynięcie bliżej tafli wody, w niektórych kulturach, uważa się za znak. Ma to być ostrzeżenie od wyższych mocy, które ma przestrzec ludzi aby przygotowali się na nieszczęścia.
Od czasów starożytnych jej pojawienie się wiązano z katastrofami — przed trzęsieniem ziemi w Japonii w 2011 roku kilka z nich znaleziono na plażach.
- podaje Nexta.
Fishermen off the coast of Australia caught a rare oarfish. This 11-meter-long fish lives at depths over 900 meters and rarely surfaces. Since ancient times, its appearance has been linked to disasters — before the 2011 earthquake in Japan, several were found on the beaches. pic.twitter.com/RYaHTO4fkc
— NEXTA (@nexta_tv) October 25, 2024