Szokujące informacje. Poczta Polska stanie w grudniu?

0
0
2
Poczta Polska
Poczta Polska / Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=72921835

Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty (ZZPP) Robert Czyż w rozmowie z Interią zapowiedział, że bardzo możliwy jest strajk pracowników Poczty Polskiej w grudniu – najgorętszym okresie roku.

Czyż wskazuje, że dali zarządowi czas do końca października na to, by zawrzeć porozumienie. Tymczasem nie zostali nawet zaproszeni do rozmów w ramach sporów zbiorowych. Przewodniczący ujawnił również wyniki referendum strajkowego, w którym 96 proc. z 34 tys. głosujących pracowników opowiedziało się za rozpoczęciem strajku. Dodał, że nie oznacza to jeszcze, że stanie się to w najbliższym czasie. Tłumaczy bowiem, że „Żeby ogłosić akcję strajkową, musimy mieć zgodę naszych oddziałów, czyli Rady Krajowej ZZPP, po zaczerpnięciu opinii poszczególnych zarządów oddziałowych. W tym momencie odbywają się robocze narady i poszczególne oddziały w Polsce podejmują decyzje odnośnie tego, co robimy dalej”.

 

Strajk już przesądzony

 

Decyzja o strajku, jak wynika z wypowiedzi Czyża, już jednak zapadła, a teraz ważą się losy, kiedy i w jakiej formie do niego dojdzie. Ostatni raz doszło do niego w dużej skali w 2008 r. i wtedy Poczta Polska po prostu stanęła. Ten scenariusz jest teraz bardzo prawdopodobny. Na razie jednak związkowcy są ostrożni, bo w 2008 r. zaczęli być ciągani przez pracodawcę po sądach. Jak mówi sam Czyż, każdy dzień przestoju Poczty Polskiej kosztuje jakieś 30 mln zł.

Związkowcy domagają się wyższych wynagrodzeń pracowników, podwyżek na poziomie zgodnym z podwyżkami w innych przedsiębiorstwach lub wzrostem płacy minimalnej, przywróceniem premii, a także zatrzymania planowanych masowych zwolnień.

Protest może być jednak nieunikniony, bo prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz, od początku urzędowania, oskarża odpowiedzialnością za zły stan firmy nie tylko poprzedni rząd i zarząd, ale też związkowców. Postanowił nawet wyrzucić ich przedstawicieli z zarządu, choć ci ostatni podkreślają, że jest to niezgodne z prawem. Związkowcy dotarli do szkolenia Mikosza, na którym ten tłumaczył przedstawicielom różnych firm, że związki zawodowe to tylko przeszkoda, nie należy ich słuchać. Instruował kursantów, jak skutecznie przeprowadzać masowe zwolnienia.

 

Konfliktowość prezesa

 

Nie dziwi więc, że Mikosz jest oskarżany o to, że został wyznaczony do roli likwidatora Poczty Polskiej, przynajmniej w obecnej postaci. Sam mówił, że „trzeba ją wymyśleć na nowo” i zapowiedział zwolnienie 9 tys. osób, czyli 15% pracowników. Obecnie więc pracownicy Poczty Polskiej są przerażeni i wściekli. Poparli w dużej mierze pomysł strajku i mogą sparaliżować pracę swojej firmy w najważniejszym dla niej momencie w roku. Zapewne Mikosza nie przekona to do rozmów i będzie straszył tych, którzy odważą się protestować. Jeśli jednak związkowcy poczują się pewnie, zapewne dojdzie do akcji, w której interweniować będzie musiał sam premier.

Konfliktowość Mikosza może doprowadzić do tego, że nie będzie on w stanie zdobyć się na jakąkolwiek elastyczność. Skoro zaś twierdzi, że firma nie ma pieniędzy i nawet wypłaty pochodzą z kredytu, z pewnością nie zgodzi się na jakąkolwiek podwyżkę płac, ani wstrzymanie zwolnień grupowych. To może oznaczać wojnę, w której wszyscy będą przegrani: prezes, Poczta Polska, pracownicy i cała koalicji 13 grudnia.
Jeszcze może do tego nie dość, bo Czyż mówi o strajku dopiero za miesiąc, a do tego czasu wiele może się zmienić. Jeśli jednak nie będzie woli prowadzenia dialogu ze strony Mikosza, sytuacja będzie się tylko zaostrzać. Powstaje też pytanie, czy jeśli dojdzie do opcji atomowej, stanięcia Poczty Polskiej, ktokolwiek będzie w stanie powstrzymać upadek firmy. Może ona stracić resztę klientów i wiarygodności. Związkowcy przyparci do muru mogą jednak podjąć taką decyzję, uznając, że i tak mają niewiele do stracenia, bo każdy z nich może w każdym momencie stracić pracę.

 

Nowa książka autora pt. „Polska w likwidacji. Jak koalicja 13 grudnia niszczy nasz kraj?” dostępna tutaj

 

 

poczta polska

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną