Tragiczna noc w powiecie sokólskim. Nie żyje trzech nastolatków
Noc z soboty na niedziele była tragiczna dla mieszkańców powiatu sokólskiego. Trzech nastolatków zginęło w wypadku, do którego doszło w nocy na wysokości miejscowości Nowowola. Straż pożarna do działań ratunkowych musiała wykorzystać narzędzia hydrauliczne, konieczne było rozcięcie pojazdu. Jedna z osób, które odnaleziono w aucie, przewieziona została do szpitala.
O tragedi informację na drodze wojewódzkiej nr 671, w gminie Janów, sokólska straż pożarna otrzymała w sobotę po godz. 23:00. Na miejsce wysłano pięć zastępów straży pożarnej. - Po dojechaniu na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu okazało się, że na łuku drogi samochód osobowy wypadł z trasy i uderzył w drzewo - przekazał w rozmowie z Interią zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Sokółce, st. bryg. Dariusz Łukaszewicz.
Na miejscu okazało się, że trzeba użyć specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, by dostać się do osób zakleszczonych w samochodzie. W środku znajdowało się czterech młodych ludzi w wieku od 16 do 19 lat.
- Trzech mężczyzn było nieprzytomnych, jeden był przytomny, więc przystąpiliśmy do ewakuacji tych osób z pojazdu
- powiedział st. bryg. Łukaszewicz.
Trzy osoby zmarły, czwarty walczy o życie
Po wydobyciu nastolatków z samochodu, okazało się że trzech z nich nie żyje a czwarty wykazywał oznaki życia. Od razu został przetransportowany do szpitala, gdzie nadal walczy o życie.
Po akcji ratowniczej na miejscu tragedii zaczęła pracę policja i prokuratura, która ma wyjaśnić przyczynę tej tragedii.
Na razie policja nie podaje przyczyny wypadku.
Źródło: Interia