Kolejny noworodek nie żyje
Strefa Gazy jest dziś nie tylko polem wojny między Hamasem a siłami izraelskimi, ale grobowcem dla ludności cywilnej, a zwłaszcza dla najmłodszych. Jak informują media zagraniczne, zmarł kolejny noworodek z powodu "intensywnego chłodu".
Media związane ze Strefą Gazy informują, że obecnie panuje bardzo chłodna pogoda, która stanowi poważne zagrożenie dla życia mieszkańców Strefy Gazy, zwłaszcza dla najmłodszych. Brak prądu, ciepła i żywności powoduje, że ludzie umierają.
20 dni życia
Resort zdrowia związany z Hamasem poinformował, że "noworodek przeżył zaledwie 20 dni. Jego brat bliźniak jest na oddziale intensywnej terapii lokalnego szpitala".
Co najgorsze, przedstawiciele szpitala w Strefie Gazy informują, że w przeciągu ostatnich tygodni zmarło z zimna już 5 noworodków. Tam dzieci umierają po prostu na rękach lekarzy i rodziców.
Tragedia, jaka panuje w Strefie Gazy pokazuje, że w czasach dobrobytu, rozwoju technologiczno-cyfrowego, ze sztuczną inteligencją na czele, życie człowieka to nadal wartość, którą wielu pogardza, nie dba o jej ochronę, po prostu nienawidzi. Módlmy się za wszystkich tych, którzy przyczniają się do śmierci niewinnych.
Źródło: media; x.com; AFP