Nie żyje słynna aktorka. Zginęła w tragicznych okolicznościach
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja o pewnej znanej aktorce. Jak się okazuje kobieta zginęła w tragicznych okolicznościach w domu swojego zięcia. Kobieta miała 76 lat.
Nie żyje Dayle Haddon, znana aktorka i była supermodelka. Kobieta w przeszłości pracowała z takimi znanymi firmami jak: Max Factor, Revlon, Estee Lauder i Clairol.
Kobieta zmarła tragicznie w domu swojego zięcia. Jak informują śledczy z hrabstwa Bucks wypadek miał miejsce 27 grudnia. Sprawa cały czas jest badana jednak prawdopodobną przyczyną zdarzenia jest awaria systemu grzewczego. Aktorka zmarła w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Córka artystki oddała hołd zmarłej.
"Jasne światło Dayle przygasło w tym ziemskim królestwie. Nie mam wątpliwości, że błyszczy gdzieś tak promiennie jak zawsze, tam, gdzie jest najbardziej potrzebne. Była kobietą mającą władzę, a jednocześnie łagodną i uważną na potrzeby wszystkich. Głęboko kreatywna i ciekawa świata, obdarzona pięknem wewnątrz i na zewnątrz. Zawsze miła i troskliwa. (...) Podtrzymywała na duchu wiele osób, widziała, jak czasami ich wielkość była przed nimi ukryta, i zawsze budowała mosty za pomocą własnych kontaktów, aby pomóc im się wznieść. Była największym wsparciem dla każdego, kto ją znał i inspiracją dla wielu"
-napisała.