Gigantyczne korki na granicy z Niemcami. Co się stało?
W ostatnich dniach na przejściach granicznych z Niemcami zaczęły się tworzyć ogromne korki.
Kierowcy stali po wiele godzin w korkach, by móc przekroczyć granicę. Jak informowała stacja RMF:
Kilka lub kilkanaście kilometrów miały w niedzielę [5.01.2025 - red.]korki na granicy z Niemcami. Na Gorącą Linię RMF FM informujecie nas o zatorach m.in. w Kostrzynie nad Odrą czy w Słubicach w Lubuskiem. "Jedźcie do Niemiec przez Bogatynię lub Radomierzyce" - zaapelował do innych kierowców nasz słuchacz ok. godz. 18.
Z kolei na zjeździe z A2 w Rzepinie (ul. Poznańska) Policja zawraca kierowców, którzy chcieli dojechać do przejścia w Słubicach w Lubuskiem i kierowała ich do Świecka. Jak informowano, w Kostrzynie nad Odrą oraz Słubicach, korki miały od kilku do kilkunastu kilometrów.
Co stało się na granicy?
Powody zakorkowania są dwa. Po pierwsze Niemcy - jak się mówi - po cichu wygaszają strefę Schengen. Obecnie na granicy z Niemcami są prowadzone kontrole, które oficjalnie mają ograniczyć nielegalną imigrację.
Drugi powód jest bardziej prozaiczny. Otóż wiele osób wraca do Niemiec po okresie świąteczno-noworocznym. A wzmożony ruch, w połączeniu z kontrolami, przyczynia się do tworzenia zatorów. Podobnie jest we wszystkie poniedziałki i piątki, gdy ruch na granicy jest większy.