Zaatakował strażaków, którzy jechali na akcję

0
0
3
Sprawca ataku
Sprawca ataku / Policja Szczecin

Mieszkaniec Szczecina rzucił butelką po piwie w jadący na sygnale wóz strażacki. Na szczęście nie ujdzie mu to na sucho. Prokuratura Rejonowa Szczecin Śródmieście skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.

Trudno określić, co miał w pustej głowie 45-letni sprawca, który zdecydował się rzucić butelką w jadących na akcję strażaków. Z pewnością nic odpowiedzialnego. Butelka trafiła w boczną szybę pojazdu, zniszczyła ją. Strażacy narażeni zostali na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu.

 

- Tego typu incydenty są karygodne – podsumowali sprawę policjanci ze Szczecina. - Nie mogą być tolerowane. Smutne, że ktoś odważył się skierować agresję przeciwko ludziom, którzy dbają o bezpieczeństwo i ratują życie.

 

Sprawca został ujęty. Był pijany. Działał w warunkach recydywy. Może spędzić w więzieniu siedem lat.

 

Szczecin atak na strażaków

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną