Donald Tusk obawia się "kapitulacji Ukrainy". Mocne słowa Premiera!

Donald Trump prowadzi rozmowy dotyczące zakończenia konfliktu na Ukrainie. Tymczasem Donald Tusk ma w tej sprawie poważne obawy.
Amerykański prezydent rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem i ma się też z nim spotkać osobiście. Jak twierdzi, do bezpośrednich rozmów dojdzie jeszcze w lutym 2025 r.
Trump rozmawiał też z Wołodymyrem Zełenskim i jak wynika z relacji prezydenta USA, Ukraina nie będzie miała za wiele do powiedzenia. Padły też słowa o tym, że "Zełenski miał trzy lata na prowadzenie takich rozmów i wówczas Kijów "miałby miejsce przy stole [negocjacyjnym]"" [więcej na ten temat TUTAJ]
Istnieje zatem obawa, że pokój zostanie zawarty "ponad" głową Ukrainy i na niekorzystnych dla niej warunkach. Tego zaś obawia się polski Premier.
Wymuszona kapitulacja Ukrainy oznaczałaby kapitulację całej wspólnoty Zachodu. Ze wszystkimi tego konsekwencjami. I niech nikt nie udaje, że tego nie widzi.
- napisał Donald Tusk.
Pod postem Premiera pojawiło się już ponad półtora tysiąca komentarzy. Wiele osób zgadza się z Donaldem Tuskiem, inni zaś radzą mu by w końcu przestał zajmować się Ukrainą, a zainteresował własnym krajem.