Wołodymyr Zełenski zrezygnuje ze stanowiska? Prezydent Ukrainy stawia jeden warunek!

Wołodymyr Zełenski najwyraźniej odniósł się do określenia go mianem "dyktatora" i obiecał, że złoży rezygnację, ale stawia jeden warunek.
Dopnald Trump stwierdził, że Wołodymyr Zełenski to "dyktator". Wiele środowisk oburzało się na takie określenie, jednak prezydent USA miał na myśli to, że kadencja Zełenskiego powinna była się zakończyć w 2024 roku. Tymczasem na Ukrainie nie zorganizowano wyborów, a Zełenski nadal jest prezydentem [więcej na ten temat tutaj]
W niedzielę 23 lutego 2025 r. ukraiński prezydent nawiązał do swego rzekomo niskiego poparcia na poziomie 4% i stwierdził, że Trump znajduje się w „bańce dezinformacji”. I faktycznie, jak informuje Reuters:
Sondaż opublikowany w tym tygodniu wykazał, że wskaźnik poparcia dla Zełenskiego wynosi 63%, a on sam nawiązał do tego, mówiąc o twierdzeniach Trumpa w niedzielę, nazywając jego fałszywe oświadczenia „niebezpiecznymi”.
Wołodymyr Zełenski nie krył swojej irytacji, ale zapowiedział, że jest gotów zrezygnować z prezydentury.
„Jeśli (oznacza to) pokój dla Ukrainy, jeśli naprawdę potrzebujecie, abym opuścił swoje stanowisko, jestem gotowy”
- powiedział.
I dodał:
„Mogę wymienić to na członkostwo w NATO, jeśli taki warunek istnieje, natychmiast”
A przecież nie chodzi tu o "wymianę" i "handel", a raczej o koniec kadencji.
źródło: reuters