Zakończyło się spotkanie w Londynie. Ukraina z miliardami funtów

W Londynie zakończył się nadzwyczajny szczyt bezpieczeństwa. Przywódcy piętnastu krajów zadeklarowali mocne wsparcie Ukrainy w jej wojnie z Rosją. Wielka Brytania przekaże prawie cztery miliardy funtów na dozbrojenie Ukrainy.
Zakończyło się spotkanie przywódców w Londynie. Wszyscy obecni byli zgodni, że należy zrobić wszystko, aby działać na rzecz trwałego i jak najbardziej sprawiedliwego pokoju na Ukrainie. Zapewnili prezydenta Zełenskiego o swojej pełnej pomocy.
Wielka Brytania zadeklarowała duże wsparcie finansowe
Premier Wielkiej Brytanii obiecał Ukrainie wsparcie finansowe w dwóch transzach. Pierwszą w wysokości 2,2 miliarda funtów ogłosił 1 marca. O dodatkowych 1,6 miliarda funtów powiedział w niedzielę. Środki to pożyczka, ale znaczna jej część zostanie spłacona z zamrożonych aktywów rosyjskich. W Wielkiej Brytanii wyprodukowane zostanie 5000 pocisków rakietowych, które umożliwią ochronę ważnych strategicznie ukraińskich obiektów, głównie z sektora energetycznego.
Wielka Brytania zapowiedziała też, że stworzona zostanie „koalicja chętnych” państw, których wojska wezmą udział w nadzorowaniu przyszłego porozumienia pokojowego. Wysłanie tych sił będzie możliwe po zakończeniu działań zbrojnych.
- „Wielka Brytania odegra w tych siłach wiodącą rolę” - zadeklarował.
Jako kolejne państwo, które jest najbliżej podjęcia decyzji o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę wskazał Francję.
Europa zwielokrotni wydatki na zbrojenia
Ursula von der Leyen oraz Donald Tusk zapowiedzieli, że Europa zwiększy wydatki na własne możliwości obronne.
- „Musimy pilnie dozbroić Europę, podczas gdy Stany Zjednoczone, główny sojusznik wojskowy Ukrainy w obliczu rosyjskiej inwazji, dystansują się od tego kraju. Musimy przywrócić Ukrainie silną pozycję – oświadczyła Ursula von der Leyen.
Z kolei premier Włoch zauważyła, że zarówno jej kraj, jak i Francja oraz Wielka Brytania mogą przyczynić się do tego, aby Stany Zjednoczone i Ukraina wróciły do wspólnego stołu. Giorgia Meloni oświadczyła, że chciałaby uniknąć podziału zachodu.
- „Lepiej jest przeprowadzić strategiczną i poufną dyskusję, aby posunąć się do przodu i rozwiązać nieporozumienia między ludźmi, ale nie w obecności świadków” - wtórował jej Emmanuel Macron wspominając awanturę między Trumpem i Załęskim w Białym Domu.