Krzysztof Kononowicz nie żyje. Ostatnie chwile spędził w hospicjum!

Działalność Krzysztofa Kononowicza ocierała się o patologię. Mężczyzna miał wykształcenie jedynie zawodowe i de facto od wielu lat pozostawał bezrobotnym. Mimo to w 2006 roku kandydował na urząd prezydenta Białegostoku. To dało mu rozpoznawalność, która została wykorzystana przez osoby trzecie.

W sieci pojawiały się filmiki z udziałem Kononowicza, a przedstawiały libacje alkoholowe i kłótnie. Rzecznik Praw Obywatelskich w 2022 roku pisał:

"Treści nagrań często mają charakter wulgarny, przemocowy, a przede wszystkim uwłaczający godności tej osoby. Nagrania są udostępniane na znanym kanale i w portalach społecznościowych zarządzanych przez osobę prywatną.

Według mediów w niecałe 2 lata było 77 mln wyświetleń, a wykorzystujący nagrania zarabiają na tym. Osoba, której nagrania dotyczą, nie jest świadoma sytuacji, w jakiej się znajduje. Media podkreślają jej zależność od zarządzających kanałem i portalami społecznościowymi oraz nieświadomość zysków uzyskiwanych przez udostępniających jej wizerunek (osoby o ograniczonej poczytalności)"."

- przywołuje Wyborcza.

Na początku 2025 roku Krzysztof Kononowicz trafił do szpitala. Był pod respiratorem i przez jakiś czas przebywał w śpiączce [więcej na ten temat tutaj]

Mężczyzna miał zaawansowaną cukrzycę oraz antybiotykoodporne zapalenie płuc. W połowie lutego został przewieziony do hospicjum i tam zmarł  w czwartek, 5 marca 2025 roku. Informacja ta została potwierdzona przez policję oraz Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Białymstoku.

źródło: Fakt