Znany aktor krytykuje papieża Franciszka. "Zbyt liberalny"

Znany polski aktor, który często podkreśla swoją wiarę, skrytykował papieża Franciszka.
37-letni Piotr Mróz to znany aktor serialowy. Mężczyzna jest katolikiem i często mówi o sprawach wiary. Jak się okazuje, jego podejście do religii jest konserwatywne, a papieża Franciszka szanuje lecz krytykuje za liberalizm.
Ja szanuję papieża Franciszka jako tego najwyższego kapłana, namiestnika Jezusa Chrystusa, ale najzwyczajniej w świecie, jako człowiek, nie muszę się godzić w tym, w którym kierunku podąża papież. Wydaje mi się, że jest zbyt liberalny
- powiedział w wywiadzie dla Świata Gwiazd.
Dalej wskazał, że duchowny chce się "przypodobać" innym religiom:
Papież powiedział na którejś konferencji […], że tak na dobrą sprawę każda religia prowadzi do Boga. To automatycznie, po co śmierć tych wszystkich męczenników za wiarę? Po co słowa Jezusa Chrystusa “Idźcie w świat i nawracajcie”? Skoro tak, po co nawracać? Skoro każda religia prowadzi do Boga. Więc śmierć wszystkich osób, które straciły życie dla wiary, poprzez te słowa straciła jakikolwiek sens.
Zgadzacie się z opinią aktora?
źródło: Świat Gwiazd