Paraliż znanego lotniska. 200 tys. osób uziemionych!

Londyn-Heathrow to jeden z największych portów lotniczych w Europie. Niestety w ostatnich dniach lotnisko było sparaliżowane.
Kilka dni temu wybuchł pożar podstacji elektrycznej, która zasilała Heathrow. I choć lotnisko ma zapasowe systemy zasilające, to nie wystarczają one do obsługi całej infrastruktury.
Pożar wybuchł w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Hayes. Zapalił się transformator w podstacji elektrycznej zasilającej lotnisko. Podstacja w Hayes to jedyne źródło zasilania portu.
- informuje RMF.
Brak zasilania sparaliżował lotnisko i szacuje się, że blisko 200 tysięcy osób nie mogło polecieć, bądź wylądować w planowy sposób.
W piątek 21 marca 2025 r. lotnisko poinformowało o stopniowym wznowieniu lotów:
Nasze zespoły pracowały niestrudzenie od czasu incydentu, aby zapewnić szybką odbudowę. Teraz możemy bezpiecznie wznowić loty, priorytetowo traktując repatriację i relokację samolotów. Prosimy nie podróżować na lotnisko, chyba że linia lotnicza zaleciła to zrobić.
W komentarzach jednak nie zabrakło słów krytyki. Pasażerowie byli oburzeni, że tak duży port ma tylko jedno źródło zasilania. Narzekano także na brak komunikacji i informacji podczas awarii.
Our teams have worked tirelessly since the incident to ensure a speedy recovery. We’re now safely able to restart flights, prioritising repatriation and relocation of aircraft. Please do not travel to the airport unless your airline has advised you to do so. (1/2) pic.twitter.com/fhUGiXCh6B
— Heathrow Airport (@HeathrowAirport) March 21, 2025