Spędził w celi śmierci 48 lat. Dostanie 1,44mln dolarów odszkodowania

Japończyk Hakamada Iwao, który większość swojego dorosłego życia spędził w celi śmierci został uniewinniony. Sąd przyznał mu odszkodowanie w wysokości 217 milionów jenów, czyli ponad 1,44 miliona dolarów.
Mężczyzna został skazany za zabójstwo czteroosobowej rodziny w prefekturze Shizuoka w środkowej Japonii w 1966 roku. O prawdę w jego sprawie cały czas walczyła rodzina. Zawiązał się też specjalny komitet poparcia. Udało się. Po wielu latach wyszło na jaw, że śledczy fabrykowali dowody. Kluczowe okazały się wyniki badań DNA. Ślady krwi, które zostały znalezione na miejscu zbrodni nie należały do niego.
W 2014 roku skazany został uniewinniony i zwolniony z więzienia. Kolejne lata zajęła mu walka o odszkodowanie. Sąd przyznał mu fortunę w poniedziałek, 24 marca. 217 milionów jenów to najwyższe odszkodowanie, jakie zostało zasądzone w Japonii.
- „Przyznana kwota może nieco złagodzić cierpienie niewinnie skazanego” - powiedział adwokat Hakamada Iwao w wypowiedzi dla japońskiej telewizji NHK po tym, jak sąd zdecydował o wysokości odszkodowania. - „Biorąc pod uwagę cierpienia, przez które przeszedł uwięziony w ciągu 47 lat i jego obecny stan zdrowia to nawet taka kwota nie zrekompensuje straconych lat życia”.
Hakamada Iwao to były bokser. Za sprawą prawie pięciu dekad, jakie spędził w celi śmierci został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Przez cały czas twierdził, że jest niewinny. Mówił, że zeznania podpisywał ponieważ był bity i straszony.