Kuria o zatrzymaniu księdza: To walka z Kościołem Katolickim

Wczoraj opisaliśmy szczegóły aresztowania księdza Grzegorza z Krosna. Duchowny wysłał krytycznego maila do lekarki, która dokonała aborcji u pacjentki w 36 tygodniu ciąży. Został zatrzymany w sposób skandaliczny. W tej sprawie wypowiedziała się Kuria Metropolitalna w Przemyślu.
Tekst na naszym portalu możecie przeczytać po kliknięciu w poniższy link:
Do sprawy odniosła się również Kuria. Z oświadczenia wynika, że prywatna korespondencja kapłana z podmiotami niekościelnymi była jego prywatną korespondencją. Przełożeni księdza nie chcieli odnosić się do treści wiadomości. Ocenę pozostawili sądowi. Stanowczo skrytykowali jednak sposób, w jaki kapłan został zatrzymany.
- „Wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn. Uważamy, że było możliwym wezwanie księdza na przesłuchanie do miejscowej jednostki Policji czy Prokuratury i tam przeprowadzenie koniecznych czynności. Zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim. Ponadto uważamy, że celem tych działań było jedynie wywołanie medialnego linczu na księdzu. W naszej ocenie działania te były niczym nie usprawiedliwionym nadużyciem władzy przez organy ścigania. W tej bulwersującej sprawie nie zaistniały, naszym zdaniem, żadne przesłanki uzasadniające takie postępowanie wobec kapłana, gdyż nie ukrywał się, nie niszczył dowodów, jak również nie podejmował innych działań mających utrudnić postępowanie karne. Księdza Grzegorza, Jego Rodzinę, księży i wiernych z Parafii w której pracuje, obejmujemy modlitwą i wszelakim wsparciem. Jednocześnie szczególną modlitwą obejmujemy śp. nienarodzone dziecko poddane aborcji oraz inne dzieci będące również ofiarami aborcji” - napisano w komunikacie.
Redakcja Prawy.pl będzie bardzo dokładnie przyglądała się rozwojowi sytuacji. Nie tylko w sprawie księdza, ale przede wszystkim, jakie działania zostaną podjęte w stosunku do lekarki, która za pomocą zastrzyku uśmierciła 9-miesięczne dziecko.