Daniel Nawrocki zabrał głos w sprawie ojca. Mocne słowa!

Daniel Nawrocki to przybrany syn Karola Nawrockiego. Młody mężczyzna zabrał głos w sprawie swojego ojca.
Gdy Karol Nawrocki związał się ze swoją obecną żoną - Martą, ta miała już syna z poprzedniego związku. Mężczyzna przysposobił chłopca i Daniel nosi jego nazwisko. Jak kiedyś przyznał, Karol Nawrocki jest jego jedynym (realnym) ojcem.
Teraz 22-letni Daniel zabrał głos w sprawie ojca, wobec którego kierowane są różne zarzuty. W toku kampanii prezydenckiej, poruszano sprawę tzw. afery apartamentowej, nadmiernych wydatków na zagraniczne podróże Nawrockiego (w czasie pracy w Muzeum II Wojny Światowej oraz w IPN), przejęcia kawalerki od Jerzego Ż., a teraz rzekomego(?) zamawiania prostytutek do Grand Hotelu w Sopocie, za czasów studenckich.
Chciałbym Wam powiedzieć, jak system próbuje zniszczyć mojego tatę.
- zaczął Daniel.
Dalej mówi:
W ostatnich dniach pojawiło się bardzo wiele kłamstw, manipulacji, insynuacji właśnie skierowane w jego osobę, ale źle trafiliście.
To jest naprawdę wielki twardziel i te wszystkie kłamstwa, to wszystko, co wokół niego się dzieje, go tylko i wyłącznie wzmocni, bo dla niego ważna jest Polska, wie jaka jest stawka i o co będziemy walczyć.
Do zwycięstwa!
- podsumował.
Przypomnijmy, że 22-letni Daniel Nawrocki studiuje prawo w Gdańsku, jest radnym osiedlowym, realizuje się także jako dziennikarz.