Pokazał antyaborcyjną reklamę w przerwie meczu. Biznesmen w ogniu krytyki!

W miniony weekend w portugalskiej telewizji TVI, w przerwie niedzielnego finału piłkarskiego Pucharu Portugalii pokazano reklamę antyaborcyjną. Ma ona formę piosenki - teledysku pt. Obrigado Mãe! (Dziękuję Mamo).

Na nagraniu widać kobietę, która przyszła na zabieg aborcji. Do lekarze jest spora kolejka i kobieta dostaje numerek, by oczekiwać na swoją kolej. Potem widzimy ją na sali szpitalnej i wreszcie - na sali operacyjnej. Kobieta jednak decyduje się zrezygnować z zabiegu i na kolejnym kadrze pokazano urodzone niemowlę.

Tak wyraźne poparcie życia poczętego, rozwścieczyło aborcjonistów. "Stowarzyszenie Escolha, które popiera dobrowolne przerwanie ciąży, zażądało zawieszenia filmu, uznając go za naruszenie prawa, i złożyło skargę do Urzędu Regulacyjnego ds. Komunikacji Społecznej (ERC)."

„Film, poprzez fałszywy kontekst dotyczący chirurgicznego zabiegu aborcji, wyraźnie opowiada się za „nie” dla aborcji, kwestii politycznej i jest atakiem na indywidualną wolność każdej kobiety i osoby w ciąży — emitowany przez kanał telewizyjny o dużym zasięgu w całym kraju, wśród dzieci i młodzieży”

- cytuje Correio da Manhã.

Tymczasem refren piosenki brzmi:

Jestem echem niemożliwego
Po tak wielkim cierpieniu
Jestem cudem Przetrwania

Bądź wojownikiem, nie martwiącym się
Bez strachu przed tym, co ma nadejść
Bo jestem potężny
Życie jest zawsze o krok do przodu, tak

Jak więc widać Miguel Milhão jest wyraźny zwolennikiem ochrony życia i osobą zaangażowaną społecznie. Jak jednak podają portugalskie media, z uwagi na jego poglądy ​​kilka gwiazd zrezygnowało ze współpracy z jego marką Prozis.

Poniżej nagranie piosenki.