Tajemnicze zniknięcie 3-latka pod Warszawą! Jak znalazł się w samochodzie?!

Mieszkanka Płońska tylko "na chwilę" zostawiła dziecko na placu zabaw i weszła do bloku. Gdy wróciła na miejsce, dziecka nie było.
Zdarzenie miało miejsce w piątek, 13 czerwca 2025 r. a zaniepokojona kobieta zgłosiła zaginięcie dziecka na policję.
Kobieta wyjaśniła funkcjonariuszom, że razem z dzieckiem wyszła na plac zabaw. Na moment wróciła do klatki schodowej bloku, by zostawić tam rzeczy i wtedy straciła chłopca z oczu. Gdy wróciła na plac zabaw, dziecka już nie było.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania w okolicy i po pewnym czasie znaleźli dziecko. Szokujące jednak było to, że chłopiec przezywał zamknięty w samochodzie osoby trzeciej. Co więcej dziecko było przegrzane i siedziało samo w zamkniętym aucie.
Funkcjonariusze porozmawiali z chłopcem i nakłonili go do otwarcia drzwi. Dziecko od razu zostało przeniesione w chłodniejsze miejsce i sprawdzono jego stan zdrowia.
Rozwiązanie zagadki było zaskakujące.
Okazało się, że samochód należał do jej znajomego i był pozostawiony przez właściciela otwarty. Dziecko najprawdopodobniej rozpoznało auto i z ciekawości do niego weszło, po czym przypadkowo zamknęło się w środku.
Policja apeluje, by nie zostawiać małych dzieci bez opieki, bo narażamy je na ogromne ryzyko zaginięcia, porwania lub zrobienia sobie krzywdy.
źródło: Policja