Eutanazja: Kościół naucza by ulżyć w cierpieniach
Eutanazja bezpośrednia, czyli „działanie lub zaniechanie działania, które samo w sobie lub w zamierzeniu zadaje śmierć, by zlikwidować ból” (KKK, n. 2277), stanowi zabójstwo i dlatego - niezależnie od stojących za nią motywów - jest moralnie niedopuszczalna – naucza Kościół.
- Z satysfakcją przyjmujemy deklarację Jerzego Owsiaka, iż życie ludzkie jest dla niego „wartością najwyższą”, przypominamy jednak, że eutanazja nie jest dopuszczalna w żadnej sytuacji - brzmi wystosowane właśnie stanowisko zespołu ds. służby zdrowia Konferencji Episkopatu Polski. To reakcja na słowa szefa fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla jednego z dzienników: „osobiście dopuszczam taki sposób pomocy, bo ja to tak rozumiem - eutanazja to dla mnie pomoc starszym w cierpieniach”
- Życie ludzkie jest zbyt wielką wartością, by lekkomyślnymi wypowiedziami można je było narażać na ryzyko społecznej dewaluacji. Wyrażamy nadzieję, iż poglądy promujące eutanazję nie znajdą posłuchu wśród obywateli naszego kraju. Osoby starsze i chore, dotknięte nierzadko wielkim cierpieniem, oczekują ze strony swoich rodzin i całego społeczeństwa autentycznej troski i konkretnej pomocy. Eutanazja nie jest tu żadnym rozwiązaniem – brzmi Deklaracja Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Krajowego Duszpasterstwa Chorych w związku z wypowiedzią p. Jerzego Owsiaka na temat eutanazji.
Kościół stanowczo sprzeciwia się stosowaniu eutanazji bezpośredniej. To jest zabójstwo – podaje Katechizm Kościoła Katolickiego. - W celu ulżenia cierpieniom umierającego można stosować środki przeciwbólowe oraz stosować najlepsze rozwiązania stosowane w medycynie – nauczają Pasterze Kościoła.
- Nawet w obliczu nieuchronnej śmierci nie wolno rezygnować ze zwyczajnych zabiegów przysługujących osobie chorej (por. tamże, n. 2279). Nie ma natomiast obowiązku podejmowania wobec umierających „zabiegów medycznych kosztownych, ryzykownych, nadzwyczajnych lub niewspółmiernych do spodziewanych rezultatów” (tamże, n. 2278). Decyzje w tej sprawie zawsze powinny być podejmowane przez pacjenta, a jeśli nie jest on do tego zdolny - przez osoby do tego uprawione – czytamy w oświadczeniu.
Do wycofania się ze swojej wypowiedzi wezwali Jerzego Owsiaka parlamentarzyści reprezentujący niektóre środowiska polityczne. W reakcji na ich list otwarty Prezes Zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podkreślił, że pogląd na temat eutanazji wyrażony w wywiadzie jest jego prywatną opinią i nie należy go przypisywać Fundacji ani kojarzyć z organizowaną przez Fundację akcją charytatywną.
- Nie jestem za eutanazją i nigdy nie byłem. Mówię o dylematach człowieka, który ma odwagę przyznać się do tego, że gdy ogląda cierpienie, to pyta o jego sens. Dyskusja i wymiana poglądów jest ważna - mówił Jerzy Owsiak.
Dlatego KEP z satysfakcją przyjmuje tę deklarację Jerzego Owsiaka mówiącą, iż życie ludzkie zarówno dla niego, jak i dla reprezentowanej przez niego fundacji „jest wartością najwyższą” i „celem działań”. - Pragniemy jednak zauważyć, że Jerzy Owsiak dla wielu osób - szczególnie dla ludzi młodych - stanowi ważny autorytet, a jego poglądy - również osobiste - mają przez to znaczną siłę oddziaływania – głosi oświadczenie KEP.
Michał Polak
fot: Jerzy Owsiak podczas Przystanku Woodstock w sierpniu 2010 r., wikimediacommons
Źródło: prawy.pl