Ludobójca HITLER 80. lat temu doszedł do władzy
Niemal bez echa przeszła 80. rocznica dojścia do władzy jednego z największych ludobójców. Jak Hitlerowi udało się zdobyć władzę?
Wielki kryzys gospodarczy w Niemczech trwał od września 1929 do września 1932 roku. Liczba bezrobotnych wzrosła z 1,3 mln osób do 6 mln osób. Spośród 6 mln osób nie mających pracy tylko 2 mln otrzymywały zasiłek, 1,5 mln było dożywianych, 1,75 mln otrzymywało skromne wsparcie od władz miejskich, a 850 tys. pozbawionych było jakiejkolwiek pomocy. Rosła inflacja. W ramach działań anty inflacyjnych rząd w latach 1931-1932 zredukował płace. Kryzysowi ekonomicznemu towarzyszył kryzys etyczny. Powszechna demoralizacja i zepsucie niszczyły społeczeństwo. Narodowy Socjalizm stał się dla Niemców nadzieją na wyjście z kryzysu. Stał się oczekiwanym przełomem.
Dokładnie osiemdziesiąt lat temu - 30 stycznia 1933, Adolf Hitler został kanclerzem i szefem niemieckiego rządu. Na drodze demokratycznych wyborów władze w Niemczech przejęła Narodowo Socjalistyczna Niemiecka Robotnicza Partia NSDAP.. Od 1928 roku do 1932 roku poparcie dla narodowych socjalistów wzrosło z 2,16% do 37,3%.
Droga nazistów do władzy rozpoczęła się w 1919 roku Adolf Hitler zostawał 555 członkiem Niemieckiej Partii Robotniczej. W 1920 roku Niemiecka Partia Robotnicza przekształciła się w NSDAP Narodowo Socjalistyczną Niemiecką Robotnicza Partie. Wśród członków NSDAP znalazło się wielu homoseksualistów, najbardziej prominentnymi byli Ernst Rohm szef sztabu SA i minister Rzeszy, oraz Edmund Heines szef wrocławskiego SA i prezydent Breslau.
Pierwszy sukces partii Hitlera miał miejsce w 1932 roku kiedy narodowi socjaliści przejęli w Szlezwiku Holsztynie władzę w wyniku demokratycznych wyborów. Swoje demokratyczne zwycięstwo zawdzięczali głosom chłopów. W wyborach do parlamentu niemieckiego NSDAP zdobyła w 1932 roku 37,3% głosów, w 1933 roku 43,9% głosów.
Hitler swoją władzę zdobył na drodze demokratycznej, poprzez wygrane demokratyczne wybory i decyzje demokratycznie wybranego parlamentu. Ustanowienie dyktatury Hitlera było owocem suwerennej woli niemieckich wyborców i niemieckiego parlamentu.
Finansowym fundamentem trumfy narodowego socjalizmu, podobnie jak w wypadku komunizmu, stała się amerykańska finansjera. Bankierzy z USA upatrywali w narodowych socjalistach gwarancje ograniczeniu wolnego rynku w Niemczech – a przez to ochronę swoich monopolów przed wolnorynkową konkurencją. Amerykańska finansjera w niemieckim totalitarnym państwie widziała doskonałego konsumenta - kupującego dużo i drogo za pieniądze zrabowane podatnikom.
Pomimo przegranej w I wojnie światowej Niemcy będące jednym z liderów uprzemysłowionego świata zachodu były atrakcyjne dla amerykańskich inwestorów. Odrodzenie gospodarcze Niemiec po I wojnie światowej sfinansował kapitał z USA i Wielkiej Brytanii. Tylko od 1924 do 1926 roku amerykańskie inwestycje w Niemczech wyniosły 975 milionów dolarów. By zabezpieczyć byt swoich inwestycji i zapewnić sobie państwowy rynek zbytu amerykańska finansjera sfinansowała dojście Hitlera do władzy, rozwój przemysłu nazistowskich Niemiec i faszystowskich Włoch, budowę potęgi militarnej nazistów.
Za anglosaskie pieniądze utworzono trzy gigantyczne koncerny: stalowy Vereinigte Stahlwerke który w 1939 roku połowę produkcji przeznaczający na rzecz wojska, chemiczny IG Farben który w przededniu wojny 95% produkcji przeznaczał na rzecz armii niemieckiej, i elektryczny AEG. Przemysł niemiecki był filią przemysłu amerykańskiego. Dodatkowo amerykańskie media promowały nazistów i faszystów.
Dodatkowo partia narodowo socjalistyczna zagospodarowywała niezadowolenie społeczne w o wiele bezpieczniejszy sposób niż bolszewicy w ZSRR, którzy ograniczyli efektywny popyt swoich poddanych wpędzając ich w totalną nędze i zdziczenie. Adolf Hitler szybko spacyfikował ruch komunistyczny w Niemczech przyjmując do NSDAP komunistów. Była to zresztą kontynuacja polityki Niemiec które już w 1920 roku poparły agresje sowiecką na Polskę. Dla wielu zwolenników Hitlera nazizm i komunizm były tylko środkiem do pożądanej globalizacji. 70% członków SA było eks komunistami.
Jan Bodakowski
Źródło: prawy.pl