Pan Jerzy Stępień, sędzia TK w stanie spoczynku, kolejny raz poważnie i dyskwalifikująco go naruszył zasady etyki sędziowskiej, ogłaszając dziś na wiecu kodowców, że "nie można czekać aż 4 lata" na zakończenie kadencji obecnych demokratycznie wybranych władz. Podekscytowany zasugerował i "podpowiedział" publice kodowskiej, że obecne legalne władze należy obalić,by TK mógł swobodnie działać już teraz.Panie sędzio w stanie spoczynku,art. 195 ust. 3 konstytucji - który musi Pan znać na pamięć - mówi,że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego "nie mogą należeć do partii politycznych... ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności i niezawisłości sędziów".Kolejnymi tego typu skandalicznymi, politycznymi wezwaniami do buntu przeciw legalnej władzy,Pan, sędzia przecież, znowu naruszył godność i powagę funkcji sędziego.
Zgodnie z ustawą o TK powinno być już dawno w Trybunale wszczęte przeciwko Panu (i nie tylko przeciwko Panu, ale i pozostałym zbuntowanym przeciwko państwu sędziom TK) postępowanie dyscyplinarne, choć wiemy, że A. Rzepliński, który sam łamie konstytucję i stoi na czele sędziowskiego rokoszu, tego nie zrobi.
Zgodnie z ustawą o TK także prokurator powinien ocenić Pana (i innych zbuntowanych sędziów TK, też tych w stanie spoczynku) skandaliczną a dotąd niestety bezkarną antyrządową działalność godzącą w Pana ukochane zasady państwa prawa.Ma Pan zuchwałe poczucie bezkarności, bo zdradzając interesy Polski chowacie się Państwo Sędziowie za plecami swych nieprzyjaznych Polsce, silnych obcych protektorów, którzy także polskie władze szantażują.
Hańbicie Państwo Sędziowie TK godność polskiego sędziego. Hańbi Pan i obraża, Panie Sędzio w stanie spoczynku J.Stępień, Państwo Polskie.