Czesław Ryszka: Skutki ustawy odczują tylko rolnicy z Marszałkowskiej w Warszawie

0
0
0
/

ryszka_czeslaw1Senator Czesław Ryszka nie pozostawił przysłowiowej suchej nitki na opozycji, która zarzuca rządowi uderzanie w rolników. „Opozycja kłamie, że PiS zakaże sprzedaży i dziedziczenia ziemi. Ziemia pozostanie w rękach rolników, ich dzieci i rodzin, a nie tych, którzy spekulują gruntami. Skutki (negatywne) ustawy odczują tylko tzw. rolnicy z Marszałkowskiej (w Warszawie)” oświadczył Ryszka na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. „Konkretnie w projekcie chodzi o to, aby nabywcami ziemi rolnej byli rolnicy, a ziemia służyła produkcji żywności, co jest oczywistością w większości krajów UE. PiS stoi na straży ojcowizny. Jej ochrona jest zagwarantowana w ustawie. Syn będzie mógł dziedziczyć ziemię po ojcu niezależnie od miejsca, w którym mieszka. Nieruchomości rolne oprócz rolników będą mogły kupić również osoby bliskie zbywcy (dzieci, wstępni, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, małżonek, osoby przysposabiające i przysposobione).” tłumaczył, dodając, iż „koniec z kupowaniem ziemi na słupa”. „Chcemy ziemi dla prawdziwych gospodarzy. Szacuje się, że ok. 200 tys. ha zostało dotychczas wykupione przez cudzoziemców na tzw. słupy. Chcemy zabezpieczyć polską ziemię przed spekulacyjnym wykupem na podstawione osoby; Domagali się tego protestujący rolnicy. Czas skończyć z monopolem działaczy PSL, którzy uwłaszczyli się na państwowej ziemi. Przeciętnego rolnika nie stać na zakup państwowej ziemi, działacze PSL mają jej aż nadto. Chcemy zatrzymać wzrost cen nieruchomości rolnych, który doprowadza do tego, że rolnika nie stać na zakup ziemi, musi się zadłużać” przekonywał, zaznaczając, iż w kampanii PiS obiecywał Polakom, że zabezpieczy polską ziemię i nie dopuścimy do jej wykupu przez obcokrajowców. „Słowa dotrzymujemy – ustawa jest w Sejmie” skonstatował.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną