Handel ludźmi, minister Gowin, PR górą
W ostatnich godzinach w mediach ucichała sprawa poznańskiej kliniki i podejrzeń o handel ludzkimi zarodkami. Nie oznacza to jednak, że barbarzyńskie odkrycie zostało w jakikolwiek sposób wyjaśnione. Sprawa wciąż się tli. Z pewnością ponownie wybuchnie i to już w najbliższy poniedziałek.
„W poniedziałek premier Donald Tusk podejmie decyzję w sprawie obecności ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina w rządzie” - poinformował poprzez Twitter rzecznik rządu Paweł Graś.
Przypomnijmy: pod koniec ubiegłego tygodnia do prokuratury trafiło doniesienie w sprawie znalezienia w prywatnej klinice okulistycznej pojemnika do przechowywania zarodków. Klinika jeszcze kilka lat temu zajmowała się leczeniem bezpłodności i stosowała procedurę in vitro.
Odnosząc się do tej zatrważającej informacji Jarosław Gowin w TVN24 powiedział: - Naukowcy niemieccy "importują" embriony z innych krajów, prawdopodobnie także z Polski i na nich przeprowadzają eksperymenty.
Minister sprawiedliwość odnosząc się do możliwego procederu jaki miał miejsce w Poznaniu mówi również o luce prawnej z jaką mamy do czynienia w naszym kraju: - Niestety handel zarodkami nie jest w Polsce zakazany. Mamy w tej dziedzinie lukę prawną. Mówię o tym od wielu lat.
Komentując w mediach sprawę możliwego handlu ludźmi Bolesław Piecha (PiS) przyznał: - Przy polskim bałaganie i wolnej amerykance jest to możliwe.
Swoją opinię polityk tłumaczy wcześniejszymi wypowiedziami ministra sprawiedliwości: - Minister Gowin ma w tej sprawie wiedzę większą niż ja – powiedział senator Piecha w jednym z programów telewizyjnych.
Z kolei goszczący w studio PRAWY.TV poseł Bartosz Kownacki odnosząc się do prawdopodobnych eksperymentów Niemców na polskich zarodkach sprawę ocenił jednoznacznie: - Byłby to powrót do hitlerowskiego prawa.
Co na ten temat minister zdrowia Bartosz Arłukowicz? Trudno to zweryfikować. Jedynie rzecznik rządu odnosząc się do najprawdopodobniej zaistniałego procederu poinformował, że w najbliższy poniedziałek zapadnie decyzja w sprawie Gowina.
Jak widać są osoby, dla których nie są najważniejsi przehandlowani ludzie, ale to w jaki sposób dowiedziało się o tym społeczeństwo, jak do sprawy się odniósł minister sprawiedliwości.
Sprawa w mediach gorąca była kilka dni temu. Kiedy poniekąd przestygła pojawia się informacja, że za kilka dni Donald Tusk podejmie decyzje co dalej z osobą, która jednoznacznie komentowała doniesienie. Dlaczego dopiero za kilka dni, po weekendzie?
W ostatnim czasie premier zdymisjonował ministra skarbu. Czyżby czekał na dane z pracowni sondażowych by wiedzieć jak dymisjonowanie ministrów wpływa na wizerunek jego ekipy? Nie wykluczone, że tak. Parafrazując stare powiedzenie: jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o PR…
Agata Bruchwald
fot. Dominik Różański/prawy.pl
Źródło: prawy.pl