Kiedy poseł Winnicki ogłosił odejście narodowców z klubu Kukiza okazało się, że posłowie kojarzeni ze swoich narodowych poglądów nie zamierzają podążyć za Winnickim i Bosakiem. Pozostają u Kukiza i zapowiadają budowę nowej narodowej formacji politycznej.
Na stronie internetowej Dziennik Narodowy ukazało się oświadczenie czterech posłów związanych z Ruchem Narodowym. Czytamy w nim, że „Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa części władz partii Ruch Narodowy. Powołując się na rekomendacje rady politycznej formacji podano na niej informację o opuszczeniu przez posłów wywodzących się z RN Klubu Poselskiego Kukiz'15. Abstrahując od faktu, że z formalnego punktu widzenia obrady rady politycznej odbywały się bez wymaganego kworum pragniemy zwrócić uwagę na poniższe fakty:
1. Formalne uzasadnienie decyzji podjętej bez naszej obecności przez władze partii z Robertem Winnickim na czele, uważamy za nieprawdziwe i zmanipulowane. Nieprawdą jest bowiem jakoby władze klubu Kukiz'15 rekomendowały poparcie dla utrzymania tzw. ,,kompromisu aborcyjnego''. Każdy z posłów klubu Kukiz'15 ma w tym zakresie zagwarantowaną pełną wolność sumienia.
2. Wszyscy, my niżej podpisani narodowcy gwarantujemy, że w Sejmie zawsze głosować będziemy za każdym rozwiązaniem zmierzającym do wzmocnienia ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
3. Sugestie zarzucające współpracę Pawła Kukiza z demoliberalną opozycją, jest wpisaniem się w retorykę zmasowanej nagonki medialnej mającej na celu rozbicie jedności jedynego środowiska antysystemowego obecnego dzisiaj w Sejmie. Chcemy wierzyć, że jest to jedynie naiwność polityczna naszych kolegów nie zaś działania inspirowane z zewnątrz, a ukierunkowane na rozbicie środowiska, dzięki któremu po 8 latach nieobecności narodowcy wrócili do Parlamentu.
4. W przeciwieństwie do Roberta Winnickiego uważamy, że cele zmierzające do wzmocnienia państwa i Narodu Polskiego, w tym pozostające w zgodzie z narodowo-katolickimi dogmatami politycznymi dużo łatwiej realizować w szerszym środowisku antysystemowym Kukiz'15, niż w ramach znanych nam z historii kanapowych ugrupowań.
5. Oczywistym fałszem jest także twierdzenie jakoby to tzw. „taśmy Kukiza" doprowadziły do rozbicia jedności RN. Ta od kilku miesięcy na skutek nieodpowiedzialnych działań Roberta Winnickiego i Krzysztofa Bosaka jest jedynie fikcją.
W związku z powyższym jednoznacznie oświadczamy, że pozostajemy w klubie Kukiz'15. Pragniemy także zapewnić o swoim oddaniu idei narodowej, czego dowodem będą nasze działania zmierzające już niebawem do budowy nowego, poważnego środowiska narodowego, które będzie hołdowało tradycji narodowej demokracji nie tylko w teorii. Naszym celem musi być szerokie wprowadzenie elit narodowych do polskiej polityki, zaktualizowanie programu narodowego, wykształcenie młodego pokolenia w duchu naszych wartości. Te działania zobowiązujemy się podjąć, niebawem o nich poinformujemy".
Oświadczenie podpisał: Adam Andruszkiewicz (26 letni prezes Młodzieży Wszechpolskiej, absolwent stosunków międzynarodowych), Sylwester Chruszcz (44 letni były działacz Solidarności Walczącej, Młodzieży Wszechpolskiej, Stronnictwa Narodowego, Ligi Polskich Rodzin, Naprzód Polsko, Libertas Polska, były radny, poseł do europarlamentu, prezes Fundacji im. Bolesława Chrobrego, sekretarz redakcji Myśl.pl, absolwent architektury), Bartosz Józwiak (43 letni prezes Unii Polityki Realnej, członek Klubu Zachowawczo Monarchistycznego, doktor nauk historycznych, wykładowca akademicki), Tomasz Rzymkowski (20 letni doktor prawa, prawnik, współpracuje z stowarzyszeniem Koliber, Vade Mecum, Myśl.pl, przedstawiciel sejmu w Krajowej Radzie Sądownictwa).
Jan Bodakowski