Mikola: TTIP jeszcze nie w tym roku

0
0
0
/

ttip1Jest wielce nieprawdopodobne, aby umowa o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi (TTIP) została zawarta jeszcze w tym roku – powiedział István Mikola, sekretarz stanu w ministerstwie spraw zagranicznych Węgier po piątkowym spotkaniu szefów dyplomacji w Brukseli. Jego zdaniem większość przedstawicieli krajów członkowskich UE nie jest zbyt optymistyczna co do stanu rozmów w sprawie TTIP, podczas gdy negocjacje z Kanadą w sprawie CETA są już finalizowane i porozumienie zostanie podpisane jeszcze tego lata, po czym rozpocznie się proces ratyfikacji. Kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa (CETA) – jak mówi się oficjalnie – ma zapewnić unijnym przedsiębiorstwom więcej atrakcyjnych możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w Kanadzie, a także przyczynić się do tworzenia miejsc pracy w Europie. Czy rzeczywiście spełni pokładane w niej nadzieje? To się dopiero okaże, niemniej niesie za sobą, podobnie jak i TTIP, wiele zagrożeń dla europejskich przedsiębiorców i usługodawców a przez to budzi liczne kontrowersje.

CETA obejmuje szeroki zakres zagadnień, a jej celem ma być ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej z Kanadą. Po wprowadzeniu jej w życie zniesione zostaną należności celne, zlikwidowane ograniczenia w dostępie do zamówień publicznych, otwarty zostanie rynek usług i stworzone zostaną przewidywalne warunki dla inwestorów, a przy tym pomoże ona również w zapobieganiu nielegalnemu kopiowaniu innowacji i tradycyjnych produktów z UE.

Umowa, jak wynika z oficjalnych informacji, zawiera również wszelkie gwarancje, które mają zapewnić, że korzyści gospodarcze nie będą osiągane kosztem demokracji, środowiska lub zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów.

O ile jednak wobec umowy CETA Mikola nie ma wątpliwości i twierdzi, że „jest to ważne porozumienie, na którym wszyscy skorzystają”, o tyle co do TIPP stwierdza, iż pozostało jeszcze wiele pracy i istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że zostanie ona podpisana jeszcze w tym roku, czy w ogóle w najbliższej przyszłości. Węgierski polityk wskazywał, że istotę umowy TTIP stanowi mechanizm arbitrażowy na linii sporu inwestor-państwo, na który nie ma zgody zarówno Węgier, jak i wielu innych państw członkowskich UE, które domagają się, aby jej ratyfikacja dokonywała się w drodze decyzji parlamentów poszczególnych państw. Za wprowadzeniem tego mechanizmu twardo optują za to Stany Zjednoczone, których korporacje są bezpośrednio zainteresowane we wprowadzeniu takich przepisów.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną