Niesiołowski: Proszę zabierz mnie na zielony szczaw. VIDEO!
To nie pierwsze wydanie listy przebojów portalu prawy.pl, ani nie reklama zespołu. To opis precedensu, którego nie mogliśmy przemilczeć!
Ach posłem być, ach posłem być… jednak i to zajęcie może zacząć ciążyć w ten czas: Proszę zabierz mnie na zielony szczaw – ze szczerością dziecka zaczyna prosić Stefan Niesiołowski. Ciesząca się coraz większą popularnością w internecie piosenka ma wszystkie cechy by stać się letnim hitem.
W różny sposób politycy, w Polsce i na świecie, prowadzili kampanie wyborcze. Sprawa Niesiołowskiego, przedstawiona w piosence „Szczawiowy Raj w Kałęczowie”, jest jednak zupełnie odwrotna. Przekonany o niegasnącej popularności, i równocześnie znużony tym, polityk zwraca się, ustami muzyków zespołu The Biles do swoich wyborców:
„Proszę zabierz mnie na zielony szczaw
Zabierz mnie wprost z poselskich ław
Z nasypu garścią będę go jadł
Szczawiowy raj w Kałęczowie”.
Utwór „Szczawiowy Raj w Kałęczowie” ma prostą, wpadającą w ucho melodię, nieskomplikowany tekst oparty na bardzo popularnej wypowiedzi posła. Idealny materiał na leni hit. A może nawet hit do kwadratu?
Dodatkowym atutem utworu jest to, że jako jedna z niewielu piosenek, jakie możemy obecnie usłyszeć nie jest o miłości. Muzycy w przyszłym hicie połączyli dwie sprawy: prośbę posła by zabrać go z poselskich ław oraz w artystyczny sposób postanowili odczytać wyniki kolejnych sondaży jakie raz po raz są publikowane w mediach. Cóż za zgodność poseł chce tego samego co społeczeństwo!
Na koniec nie możemy pominąć faktu, że „Szczawiowy Raj w Kałęczowie” The Biles jest utrzymany w polowo – relaksacyjnym tonie. Na razie piosenka zbywa serca melomanów w internecie jednak jest nadzieja, że już za chwilę zagości także w muzycznych programach telewizyjnych. Wszak wpisuje się w program aż dwóch stacji muzycznych jakie każdy w swoim domu może odbierać dzięki multipleksowi.
Z pewnością „Szczawiowy Raj w Kałęczowie” w najbliższe wakacje wybrzmiewać będzie od Bałtyku aż po Tatry, od Podlasia aż po Śląsk. Bawić się przy nim będą i młodzi i starsi. Obyśmy tylko kiedy nadejdą jesienne długie wieczory nie zapomnieliśmy o piosence. A kiedy przyjdzie czas kolejnych wyborów, idąc do urn pamiętali bezprecedensową prośbę posła Niesiołowskiego i zanucili „wysyłam cię na zielony szcza, wprost z poselskich ław…”
Agata Bruchwald
Źródło: youtube.com
Źródło: prawy.pl