Turcy strzelają do uciekających przed wojną syryjskich rodzin
Turecka straż graniczna zabiła dziewięcioro członków syryjskiej rodziny, która usiłowała przekroczyć granicę i wystąpić o status uchodźcy.
Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę w pobliżu wioski Kherbet Elioz w syryjskiej prowincji Idlib. Tureckie siły otworzyły ogień do uchodźców, zabijając dziewięć, a raniąc osiem osób.
O sprawie poinformował portal internetowy The New Arab, powołując się na pragnące zachować anonimowość źródło. Ofiary to rodziny wysiedlone z miasta Jarabulus w syryjskiej prowincji Aleppo.
- Turecka straż graniczna otworzyła do nich ogień, strzelając, w kogo popadnie i zabijając dziewięć osób, a raniąc osiem innych – poinformował anonimowy rozmówca, dodając, iż zabici pochodzili z jednej rodziny i było to troje dzieci, cztery kobiety i mężczyzna, którzy uciekli z Jarabulus ze względu na trwające tam walki.
To nie był pierwszy raz, kiedy tureccy strażnicy graniczni użyli siły przeciwko syryjskim uchodźcom. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zabili około 50 ludzi, którzy szukali ratunku po stronie tureckiej.
Jak wynika z wydanego raportu Human Rights Watch, w marcu i kwietniu 2016 roku pięć osób, w tym dziecko, zostało zabitych a 14 innych – poważnie rannych w wyniku użycia przemocy przez żołnierzy tureckich (strzały, pobicie).
Turcja, która gości obecnie 2,7 mln syryjskich uchodźców, zamknęła na nich swoje granice około roku temu. Obecnie wpuszcza ich jedynie w krytycznych przypadkach.
Źródło: prawy.pl