PiS cofnął się i zamiata pod dywan Rzeź Wołyńską?

0
0
0
/

historia_rzezwolynska_upapamiecniewygodnaTak ocenił poseł PSL Piotr Zgorzelski zniknięcie z porządku obrad Sejmu punktu dotyczącego projektu uchwały ws. wydarzeń 11 lipca 1943 r., kiedy to UPA rozpoczęła ludobójstwo Polaków na Wołyniu. Goszczący w wtorek w Salonie Politycznym Trójki poseł PSL Piotr Zgorzelski powiedział m.in.: - Z wielki żalem odnotowałem fakt, że w porządku obrad Sejmu nie ma tak ważnej rzeczy, jaką jest upamiętnienie ofiar ludobójstwa banderowskiego na Wołyniu. Będziemy o to pytać z trybuny sejmowej Pana Marszałka Sejmu - dlaczego PiS cofnął się i zamiata pod dywan tak ważną z punktu widzenia pamięci historycznej sprawę jaką jest Rzeź Wołyńska. - PiS wchodzi w buty Platformy Obywatelskiej, która w poprzedniej kadencji w imię poprawności politycznej twierdziła, że nie należy tego tematu podnosić, ponieważ polską racją stanu jest wolna i wielka Ukraina. Oczywiście, wszyscy uważamy, że tak powinno być, ale to nie zmienia faktu, że dobrosąsiedzkie stosunki można budować na kłamstwie - dodał Piotr Zgorzelski. Pytany dlaczego PSL złożył projekt uchwały ws. ludobójstwa UPA, a nie ustawy jak klub Kukiz '15 poseł Zgorzelski wyjaśnił: - My uważamy, że należy to robić etapowo. Najpierw podjąć projekt uchwały, w której tę zbrodnię nazywamy ludobójstwem ze szczególnym okrucieństwem. - Mam wrażenie, że zaczęły się naciski i nie tylko być może wewnątrz parlamentu, ale także sił zewnętrznych, np. ze strony ukraińskiej. Z suwerennością jest tak, że jest ona na sztandarach, ale w momencie, gdy można spokojnie podjąć projekt uchwały, to tego nie ma - powiedział. W dniu 8 czerwca PSL złożył w Sejmie projekt własnej uchwały ws. "ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej". Możemy w niej m.in. przeczytać: "Zorganizowany i masowy bestialski wymiar Zbrodni na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej ma charakter czystki etnicznej i ludobójstwa. W latach 1942-1945 na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej ofiarą zbrodni padło ponad 100 tysięcy niewinnych Polek i Polaków, starców, kobiet i dzieci. Święty Jan Paweł II nazwał tę zbrodnię genocid atrox" (..). "Sejm RP składa hołd pomordowanym ze szczególnym okrucieństwem przez nacjonalistów ukraińskich oraz oddaje cześć i wyraża szczególną wdzięczność bohaterskim żołnierzom Armii Krajowej, Samoobrony Kresowej i Batalionów Chłopskich, którzy podjęli nierówną, ale pełną poświęceń walkę w obronie polskiej ludności cywilnej. Apokalipsa zbrodni na Kresach Wschodnich przywołuje także bolesną pamięć 80 tysięcy ukraińskich cywilnych ofiar terroru OUN-UPA". "Jednocześnie Sejm RP wyraża szczególne uznanie i wdzięczność tym Ukraińcom, którzy często z narażaniem własnego życia ratowali swych polskich sąsiadów, pomagając im."(...) " Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd ofiarom zbrodni ludobójstwa, popełnionej przez OUN-UPA na ludności polskiej i ukraińskiej Kresów Wschodnich. Ustanawia dzień 11 lipca Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej." Ciekawie przedstawia się uzasadnienie do uchwały. Przedstawiamy je w całości: Uzasadnienie "11 lipca przypada rocznica apogeum zbrodni ludobójstwa dokonanego przez Organizacje Ukraińskich Nacjonalistów i tzw. Ukraińską Powstańczą Armię. Była to straszna masowa zbrodnia jaką odnotowano w historii naszych dziejów. Ta trzecia zbrodnia, obok sowieckiego i niemieckiego ludobójstwa na Narodzie Polskim do dziś nie doczekała się ani kary ani potępienia. Mimo upływy 73 lat ofiary tej zbrodni wciąż czekają na godne upamiętnienie ich męczeńskiej śmierci. Większość z nich nie miała nawet pochówku, a ich szczątki poniewierają się w nieoznaczonych i nieznanych miejscach na dawnych ziemiach Polski. Rocznica ludobójstwa dokonanego przez formacje OUN-UPA na ludności polskiej Kresów Wschodnich skłania do ponownego przypomnienia tego tragicznego wydarzenia polskiej i międzynarodowej opinii publicznej. Sprawa upamiętnienia ofiar oraz przywrócenia pamięci historycznej na ten temat wciąż jest zadaniem, przed którym stoimy jako Państwo i Naród. Polacy i cała Europa zasługują na poznanie całej prawdy, skrywanej przez lata nie tylko z powodu szacunku do ofiar, ale by przyszłe pokolenia mogły wyciągnąć wnioski i nie dopuścić do powtórzenia się podobnych wydarzeń w przyszłości. Jesteśmy to winni pomordowanym, jesteśmy to winni naszym potomkom. W ostatnich latach obserwujemy na Ukrainie Zachodniej wzrost popularności Stepana Bandery i Ukraińskiej Powstańczej Armii. Przy całkowitym milczeniu władz w Kijowie i Warszawie powstają w miastach ukraińskich pomniki Stepana Bandery. Jego imieniem nazywane są ulice i place, odbywają się marsze gloryfikujące „bohaterstwo" UPA, wydawane są publikacje negujące udział UPA w mordach na Polakach. Systematycznie — poza nielicznymi wyjątkami — blokowane są na terenie Ukrainy próby upamiętnienia ofiar terroru UPA. Ten niebezpieczny wzrost tendencji nacjonalistycznych jest bardzo groźny dla budowania wspólnej Europy. Stoi to również w zasadniczej sprzeczności z ideą poprzednich uchwał Sejmu RP, nawołujących do porozumienia między Polakami i Ukraińcami na gruncie prawdy. Dzisiaj prawda ta jest w sposób drastyczny zakrywana pustymi gestami a zakłamywanie własnych relacji nigdy nie idzie w parze z budowaniem prawdziwych dobrosąsiedzkich relacji. Ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej jest w tej sytuacji ważnym krokiem na drodze do godnego uczczenia i upamiętnienia ofiar zbrodniczych ideologii". 11 lipca w Sali Kolumnowej Sejmu o godz. 11.00 PSL organizuje konferencję o ludobójstwie na Wołyniu, gdzie jednym z gości będzie ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski  oraz środowiska Kresowian. Również prawdopodobnie 11 lipca planowane jest w Sejmie specjalne posiedzenie poświęcone wydarzeniom sprzed 73 lat. Brak jednak szczegółów jak ma wyglądać i jaki jest porządek obrad. Na dziś, 5 lipca kalendarz sejmowy nie zawiera jeszcze żadnych danych dotyczących posiedzenia. Not. Ireneusz Fryszkowski Źródła: polskieradio.pl, sejm.gov.pl fot. Agata Bruchwald/Prawy.pl

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną